Szymon Jary przed meczem z Dolcanem: Jesteśmy warci I ligi
W spotkaniu z Dolcanem Ząbki defensywa rybniczan będzie miała do czynienia z najbardziej bramkostrzelną ekipą w I lidze. Z kolei gra obronna zielono-czarnych znacznie się poprawiła.
Środkowy obrońca śląskiej jedenastki wie, co może okazać się kluczem do sukcesu. - Fajnie, że zagraliśmy z liderem na zero z tyłu, bo udało się nam zgarnąć trzy punkty, co dało szanse na utrzymanie - podkreśla zawodnik, który występuje u boku Marcina Grolika. Ten zbiera w ostatnim czasie najwięcej pochwał.
- Bardzo dobrze dogadujemy się z Marcinem na boisku, nie ma żadnych problemów. "Grolo" jest silnym i szybkim graczem. Myślę, że dobrze się uzupełniamy, jednak warto przypomnieć, że broni cały zespół - wyjaśnia Jary. Dwójce stoperów kroku dotrzymują także Sławomir Szary i Michał Płonka.Przed ekipą Jana Furlepy również pojedynki z bezpośrednimi rywalami w grze o utrzymanie. W najbliższych dniach zielono-czarni staną naprzeciw Kolejarza Stróże i Puszczy Niepołomice. - To też bardzo istotne mecze, ale najpierw musimy skupić się na tym, by zapunktować w Ząbkach i potwierdzić, że jesteśmy warci I ligi - puentuje Jary.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W 30. kolejce I ligi w drużynie z Rybnika z powodu urazów nie wystąpią Paweł Mandrysz, Marek Krotofil, Tomas Vrto i Marcin Nowacki. Do dyspozycji trenera Furlepy są już Paweł Staniczek oraz Łukasz Bałuszyński. Sztab szkoleniowy zdecyduje, czy do gry gotowy jest Jarosław Wieczorek, który nie dokończył potyczki z bełchatowianami.
ROW Rybnik ma w szeregach wychowanka, który mocniej uwierzył w utrzymanie. "Nie zatrzymamy się"