Debiut Łukasza Skorupskiego w Serie A w pojedynku z Juventusem Turyn wypadł okazale. Uzdolniony golkiper obronił cztery bardzo groźne strzały Bianconerich, a skapitulował dopiero w doliczonym czasie gry po uderzeniu Pablo Osvaldo, przy którym nie miał nic do powiedzenia. 23-latek zebrał wiele pochlebnych opinii, a komplementowali go m.in. trener Rudi Garcia oraz podstawowy bramkarz Morgan De Sanctis.
W niedzielne popołudnie AS Roma zakończy niezwykle udany sezon wyjazdowym pojedynkiem z Genoa CFC. Włoskie media zgodnie prognozują, że między słupkami ponownie stanie Skorupski, bowiem De Sanctis nie jest jeszcze w pełni sił, a z uwagi na niewielką stawkę rywalizacji szkoleniowiec nie zdecyduje się na podjęcie ryzyka. Na ławce rezerwowych usiąść ma natomiast Bogdan Lobont.
[ad=rectangle]
Jeśli Skorupski pojawi się na murawie Stadio Luigi Ferraris, nie będzie musiał obawiać się zdecydowanie najskuteczniejszego piłkarza drużyny Gian Piero Gasperiniego Alberto Gilardino. Reprezentant Włoch, który zdobył w tym sezonie 15 goli, pauzuje bowiem za kartki. Co ciekawe, kolejni najlepsi strzelcy genueńczyków, Emanuele Calaio i Luca Antonelli, mają w dorobku po... 3 bramki.
W 38. kolejce włoskiej ekstraklasy od pierwszego gwizdka zagrać ma także Kamil Glik, natomiast Piotr Zieliński, Paweł Wszołek, Bartosz Salamon i Rafał Wolski mecze swoich zespołów najprawdopodobniej rozpoczną na ławce rezerwowych.