Cesare Prandelli przygodę z reprezentacją Włoch rozpoczął w 2010 roku po nieudanym starcie na południowoafrykańskim mundialu. Podczas Euro 2012 Squadra Azzurra dotarła do finału, w którym uległa Hiszpanii. To w połączeniu z udanymi eliminacjach do mistrzostw świata wystarczyło, by włodarze włoskiej federacji postanowili złożyć 56-latkowi propozycję nowego kontraktu.
Szkoleniowiec w ciągu ostatnich miesięcy dawał do zrozumienia, że chętnie powróciłby do pracy w klubie (w latach 2005-2010 z sukcesami prowadził Fiorentinę), ale ostatecznie zaakceptował ofertę i związał się z reprezentacją do 2016 roku. - Możemy już oficjalnie potwierdzić, że Cesare zostaje do kolejnych mistrzostw Europy. Póki co nie będziemy jednak zagłębiać się w szczegóły, ponieważ priorytetem jest występ na mundialu - stwierdził prezydent Giancarlo Abete.
[ad=rectangle]
Podczas brazylijskiego mundialu, który rozpocznie się w czerwcu, Włochów czeka dość trudne zadanie już w fazie grupowej, bowiem będą rywalizować z Anglikami oraz Urugwajem (stawkę uzupełnia Kostaryka). Przy powołaniach do szerokiej kadry Prandelli nie eksperymentował i postawił w większości na sprawdzonych oraz doświadczonych piłkarzy.
MŚ 2014: Pełne zaufanie Włochów do selekcjonera, Cesare Prandelli zostaje do 2016 roku
Selekcjoner reprezentacji Włoch jeszcze przed mundialem przedłużył kontrakt z rodzimą federacją. Jeśli wypełni umowę, będzie pracował z kadrą przez sześć lat.