Reprezentant Polski w czwartek związał się z klubem z Liberty Stadium czteroletnią umową. Łabędzie będą jego drugim klubem w Premier League po Arsenalu Londyn, którego barw bronił od 2007 roku.
- Jako klub jesteśmy zachwyceni, że udało się nam sprowadzić kogoś takiego pokroju jak Fabiański. To szczery i skromny facet, który chce bardzo ciężko pracować. Jestem pewien, że będzie ważnym wzmocnieniem Swansea - mówi Garry Monk.
[ad=rectangle]
Menedżer zespołu nie obawia się tego, że Łukaszowi Fabiańskiemu może brakować praktyki meczowej - w końcu w ostatnich trzech sezonach rozegrał raptem 22 mecze w I zespole Kanonierów.
- Przychodzi do nas z dużego klubu, w którym ciężko było mu wywalczyć miejsce między słupkami. To było dla niego frustrujące, że nie grał tak często, jak chciałby. Rozmawiając z nim w tym tygodniu, widziałem, że jest głodny gry i chce udowodnić, że zasługuje na bycie numerem "1". To nastawienie, którego pożądam w Swansea i typ zawodnika, jakich chcę mieć - twierdzi Monk.