Pavol Stano i Tomasz Lisowski odchodzą z Korony

Obrońcy Pavol Stano i Tomasz Lisowski nie otrzymali propozycji przedłużenia wygasających z końcem czerwca kontraktów i w przyszłym sezonie nie będą reprezentowali złocisto-krwistych barw.

Obaj piłkarze stawili się w poniedziałek rano w siedzibie kieleckiego klubu, by rozmawiać z prezesem Markiem Paprockim o swojej przyszłości. Zarówno 36-letni Stano, jak i 29-letni Lisowski nie otrzymali jednak propozycji przedłużenia swoich umów.
[ad=rectangle]
- Byłem na rozmowie u prezesa i właśnie się pakuję - powiedział na początku rozmowy z portalem SportoweFakty.pl Tomasz Lisowski. Były zawodnik m.in.Widzewa Łódź zdradził co było powodem takiej decyzji kieleckich działaczy. - Klub nie jest w stanie mnie utrzymać finansowo, ponieważ zamierzają schodzić z kosztów.Lisowski stwierdził, że szalę przechyliły tylko i wyłącznie kwestie finansowe. - Na pewno nie chodzi o rzeczy sportowe, co otwarcie powiedział mi prezes.

Teraz przed byłym już defensorem Korony czas poszukiwania nowego pracodawcy. "Lisu" wierzy, że nie potrwają one jednak zbyt długo. - Znam swoją wartość i nie sądzę, że nie znajdę sobie klubu w ekstraklasie. Wydaje mi się, że na dniach powinno się wyjaśnić gdzie będę grał - przyznał, dodając po chwili, że już od jakiegoś czasu brał pod uwagę taką ewentualność, że jego pobyt w Kielcach dobiegnie końca, dlatego też rozglądał się za nowym zespołem. - To nie jest tak, że myślałem tylko i wyłącznie o Koronie. Oczywiście próbowałem otworzyć sobie furtkę gdzie indziej i byłem na to przygotowany i mam propozycje.

Tomasz Lisowski był piłkarzem Korony od 2011 roku, rozgrywając w jej barwach 75 spotkań. Warto dodać, że "Lisu" przez ostatnie miesiące leczył zerwane więzadła krzyżowe. Z kolei Pavol Stano trafił na Ściegiennego przed rundą wiosenną sezonu 2009/10 z Jagiellonii Białystok. W trakcie pięciu sezonów rozegrał dla Korony 131 spotkań w których strzelił aż 17 goli.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: