Jak zmieni się szatnia Wisły Kraków? Brożek i Garguła zostają przy Reymonta 22

30 czerwca wygasają kontrakty aż 11 zawodnikom Wisły Kraków, ale władze klubu robią wszystko, by zatrzymać przy Reymonta 22 najważniejszych piłkarzy i nie osłabiać drużyny Franciszka Smudy.

1 lipca wolnymi zawodnikami staną się Gordan BunozaPatryk Fryc , Fabian Burdenski, Michał NalepaMichał Szewczyk i Danijel Klarić, o czym krakowski klub już oficjalnie poinformował, a 30 czerwca wygasają też kontrakty Pawła i Piotra Brożków, Łukasza Garguły, Michała Miśkiewicza i Gerarda Bieszczada, a już wcześniej wygasające umowy z Wisłą przedłużyli Arkadiusz GłowackiDonald Guerrier i Łukasz Burliga.

Władzom Wisły w pierwszej kolejności zależy na zatrzymaniu Pawła Brożka i Łukasza Garguły. Pierwszy w minionym sezonie zdobył 17 bramek i zaliczył 11 asyst, a drugi miał na koncie 10 goli i 8 asyst.
[ad=rectangle]
- Jesteśmy bliżej niż dalej porozumienia. Powinno być dobrze i nie chodzi tutaj o finanse czy o długość kontraktu. Chciałbym wiedzieć jak ta drużyna będzie wyglądała w kolejnym sezonie, chciałbym żeby ta drużyna walczyła o najwyższe cele, a wiadomo, że za tym idą transfery. Duża rola zarządu i oby ta drużyna została wzmocniona w odpowiedni sposób - mówi "Brozio". - Jestem wstępnie z prezesem dogadany, czekam tylko na decyzję rady nadzorczej i być już we wtorek uda się podpisać kontrakt - dodaje Garguła.

Obaj zwiążą się z Wisłą dwuletnimi umowami. Sytuacja innych zawodników jest bardziej skomplikowana. Piotr Brożek nie jest dużym obciążeniem dla budżetu i po odejściu Bunozy będzie jedynym lewym obrońcą w zespole, przez co wzrastają jego szanse na pozostanie w klubie, ale z drugiej strony nie przekonał do siebie przełożonych swoją grą.

[i]

- Nie wiem jaka jest decyzja klubu odnośnie mojej przyszłości. Wszystko powinno rozstrzygnąć się w najbliższych dniach. Kontrakt mam do 30 czerwca i nic do tej pory nie wiem. Chciałem od początku grać jak najlepiej, ale popełniałem błędy. Teraz to już nie ode mnie zależy[/i] - mówi "Pietia".

Małe są szanse na pozostanie w Krakowie Michała Miśkiewicza. Choć bramkarz Wisły ma za sobą naprawdę udany sezon, to pod Wawelem nie mają do niego zaufania: - Jak na razie więc nic nie wiem. Wolałbym mieć spokojną głowę już dawno, bo nie ukrywam, że trochę mi to zajęło myśli, a że gram na takiej pozycji, na jakiej gram, to musiałem się bardzo skupiać, ale jest tak, jak jest. Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, ale nic więcej nie wiem.
 
Wiadomo już, że Wisłę wzmocnią Maciej Jankowski i Michał Buchalik z Ruch Chorzów oraz Dawid Plizga z Jagiellonii Białystok. Do Catanii Calcio sprzedany zostanie Michał Chrapek.

Źródło artykułu: