Ricardo Moniz znalazł pracę w Niemczech, Holender poprowadzi klub 2. Bundesligi

Ricardo Moniz opuścił Lechię Gdańsk, by przejąć klub z niemieckiej 2. Bundesligi. Zadaniem holenderskiego trenera będzie wywalczenie wraz z TSV 1860 Monachium awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.

- Decyzja jest podyktowana względami osobistymi - poinformowała Lechia Gdańsk po rozstaniu z Ricardo Monizem. Szkoleniowiec zdecydował się opuścić polski klub, chociaż jego kontrakt był ważny aż do 2016 roku. Szybko okazało się, że za odejściem Holendra z T-Mobile Ekstraklasy stoi... oferta TSV 1860 Monachium. Z bawarskim klubem Moniz w dniu odejścia z Lechii związał się w środę dwuletnią umową.

- Ricardo jest młodym trenerem, preferującym futbol typowy dla Lwów, a więc odważny i agresywny. Ponadto nigdy się nie poddaje. Jesteśmy przekonani, że Moniz wydobędzie pasję z zawodników i wzbudzi w nich wolą walki - stwierdzili zadowoleni włodarze TSV.
[ad=rectangle]
Moniz w 2011 roku został szkoleniowcem austriackiego Red Bull Salzburg, z którym wywalczył wicemistrzostwo i mistrzostwo kraju. W 2012 roku objął węgierski Ferencvaros, który prowadził do grudnia 2013 roku. W swojej karierze pracował również na różnych stanowiskach w takich zespołach jak Grasshoppers Zurich, Feyenoord Rotterdam, Tottenham Hotspur czy Hamburger SV.

W klubie z Allianz Arena Moniz będzie trenował m.in. z Grzegorza Wojtkowiaka. Lwy liczyły na awans do Bundesligi już w sezonie 2013/2014, ale uplasowały się dopiero na 7. pozycji. Działacze z Monachium marzeń o najwyższej klasie rozgrywkowej nie porzucili i kolejną próbą podejmą w nowym sezonie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: