Dyrektor sportowy 1.FC Koeln nie próżnuje na rynku transferowym po awansie do Bundesligi. Drużynę Petera Stoegera wzmocnili już obrońcy Mergim Mavraj, Paweł Olkowski i Dusan Svento, pomocnik Kevin Vogt oraz napastnik Yuya Osako, a wkrótce oficjalnie ma zostać potwierdzone pozyskanie kolejnego ze snajperów Simona Zollera.
Kolejnym z nabytków kolończyków będzie Tomas Kalas. Działacze uzgodnili już warunki wypożyczenia czeskiego stopera z Chelsea Londyn, a 21-latek przeniesie się za naszą zachodnią granicą, by nabrać doświadczenia w silnej lidze. W minionym sezonie obrońca wziął udział w sześciu pojedynkach The Blues, zbierając dobre recenzje zwłaszcza za mecz z Liverpoolem (2:0).
[ad=rectangle]
Według Kickera beniaminek niemieckiej ekstraklasy straci natomiast uzdolnionego defensywnego pomocnika Yannicka Gerhardta. 20-latek, który nie ma jeszcze w dorobku ani jednego występu w Bundeslidze, już niemal na pewno przeniesie się za około 8 mln euro do Benfiki Lizbona.
Tradycyjnie sporą aktywność w okresie transferowym wykazuje 1899 Hoffenheim. Wieśniaki ściągnęły już golkipera Olivera Baumanna (za 7 mln euro), defensywnego pomocnika Pirmina Schweglera (1,9 mln) oraz stopera Ermina Bicakcicia (400 tysięcy). Teraz, jak informuje Bild, nadeszła pora na wzmocnienie ofensywne - ekipę Markusa Gisdola zasili Massimo Bruno z RSC Anderlecht.
20-latek jest uważany w Belgii za duży talent i regularnie występuje w młodzieżowej reprezentacji Czerwonych Diabłów. W minionym sezonie zdobył dla Anderlechtu 15 goli i zaliczył 9 asyst. Hoffenheim zapłaci za Bruno nie mniej niż 6 mln euro.