Mecz Anglia - Honduras przerwany przez burzę

Towarzyskie spotkanie pomiędzy reprezentacjami Anglii i Hondurasu zostało przerwane w 22. minucie przez sędziego ze względu na nadciągającą nad stadion burzę z wyładowaniami atmosferycznymi.

Prowadzący zawody arbiter Ricardo Salazar nie czekając na opady deszczu i wyładowania atmosferyczne nadciągające nad Sun Life Stadium w Miami przy wyniku 0:0 przerwał towarzyskie spotkanie reprezentacji Anglii i Hondurasu, obawiając się o zdrowie piłkarzy.

Spotkanie zostało wznowione po 30 minutach przerwy. Aktualnie zawodnicy rozgrzewają się na płycie boiska.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (3)
LexoN
8.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Konkretna burza ich nawiedziła; https://pbs.twimg.com/media/Bpj2knbCMAEG2uw.jpg:large 
avatar
amalfitano
7.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Angole grają tak marnie, że całe szczęście że przerwali to "widowisko". Na mundialu więcej niż 3 mecze to ja im nie wróże, wyjście z grupy będzie dla nich sukcesem.