28-letni napastnik przyznał, że nie odnajduje się w stylu gry, który proponuje Bayernowi Josep Guardiola, a o chęci odejścia z klubu jeszcze w trakcie sezonu poinformował władze klubu. Z drugiej strony wespół z Thomasem Muellerem był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu (obaj zdobyli po 26 bramek). Dokąd trafi? W kontekście jego pozyskania pojawiają się nazwy największych europejskich klubów.
- Kiedy więcej będzie już jasne, opinia publiczna dowie się o wszystkim w swoim czasie. Na razie koncentruję się na mundialu w Brazylii i grze w reprezentacji. Bardzo dużo zostało napisane w sprawie mojej sytuacji w Bayernie. Szczególnie przed finałem Pucharu Niemiec w Berlinie. Teraz mogę powiedzieć, że jeszcze wcześniej, wraz ze swoim agentem Ivanem Cvjetkoviciem, odbyliśmy rozmowę z szefem Bayernu Karlem-Heinzem Rummenigge i powiedziałem mu, że zamierzam zmienić środowisko - tłumaczy Mandzukić.
[ad=rectangle]
Chorwat jest zawodnikiem Bayernu od 2012 roku. Na Allianz Arena trafił z VfL Wolfsburg, a z bawarskim klubem ma jeszcze dwuletnią umowę. - W Bayernie było fantastycznie, to znakomity klub i do niedawna nawet nie myślałem o odejściu, a już na pewno nie spodziewałem się, że może się to zdarzyć już teraz. Bądźmy jednak szczerzy - nie odnajduję się w stylu gry, który Guardiola wprowadza w Bayernie. Po pierwszym meczu z Realem zdałem sobie sprawę, że nieistotne jakbym się starał, w tym stylu nie będę w stanie pokazać wszystkich swoich umiejętności. To najlepszy moment, żeby się rozstać - mówi snajper reprezentacji Chorwacji.
- Dziękuję klubowi za zaproponowanie mi przedłużenia umowy i dziękuję Guardioli, który jest znakomitym trenerem. Wszystkim w Bayernie życzę jak najlepiej. To zawsze będzie piękny okres w mojej karierze. Teraz jednak czas na zmiany - kończy Mandzukić.
Od 1 lipca nowym napastnikiem Bayernu będzie Robert Lewandowski.