Maciej Dittmajer: Izabella Łukomska-Pyżalska nie ma już żadnego społecznego mandatu do pełnienia swojej funkcji

Póki co fiaskiem zakończyły się negocjacje Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej z Maciejem Dittmajerem. Były wiceprezes Warty ds. sportowych wątpi, czy zespół wystartuje nawet w IV lidze.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Na czym jego zdaniem może polegać problem? - Pani prezes lekką ręką podjęła decyzję o rezygnacji z ubiegania się o licencję, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że gra dwie klasy niżej niewiele tak naprawdę zmienia. Wymagany budżet jest oczywiście mniejszy, lecz w dalszym ciągu trzeba spłacić ponad 100 tys. zł długu, a ta sprawa wciąż nie jest załatwiona - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Maciej Dittmajer.- Wątpię również, czy ktokolwiek z obecnych zawodników Warty będzie chciał w niej dalej występować. Z II-ligowej drużyny nie da się zatrzymać praktycznie nikogo, zaś dla juniorów perspektywa gry tak nisko też nie jest niczym dobrym. Już mam sygnały, że większość piłkarzy grających w Centralnej Lidze Juniorów myśli o zmianie klubu. Trudno im się zresztą dziwić. Dlatego przyszłość seniorskiego zespołu rysuje się moim zdaniem bardzo nieciekawie - dodał były wiceprezes zielonych ds. sportowych.
Dlaczego negocjacje w sprawie sprzedaży Warty zakończyły się niepowodzeniem? - Robiłem wszystko, byśmy osiągnęli porozumienie. Uczestniczyłem w kilku spotkaniach, starałem się rozmawiać nawet wtedy, gdy usłyszałem bardzo wygórowaną cenę 1,5 mln euro. Taka postawa pani prezes dziwiła mnie od samego początku, bo II-ligowy klub bez własnej infrastruktury i z długiem nie powinien tyle kosztować. Co więcej, drużyny grające wyżej są czasem do kupienia za symboliczną złotówkę. Byłem jednak gotów negocjować i wypracować jakiś kompromis. Później cena spadła i zaproponowano mi 1,5 mln zł. W reakcji na tę ofertę z mojej strony padła kwota 1 mln z zamiarem dalszych rozmów. W zamian usłyszałem jednak, że mogę otrzymać 20 procent udziałów w nowej spółce. Uważam, że takie postawienie sprawy było niepoważne, bo chyba każda średnio zorientowana w prawie osoba ma świadomość, że taki pakiet nie daje żadnej realnej możliwości decydowania - zaznaczył.

Dittmajer nie ukrywa też, że kompletnie nie zgadza się z zarzutami, jakie skierowała do niego Izabella Łukomska-Pyżalska w swoim oświadczeniu. - Padło tam wiele nieprawdziwych zdań, natomiast nie mam zamiaru zniżać się takiego poziomu, by teraz toczyć medialną wojnę. Gdybyśmy się dogadali, to Warta na pewno starałaby się o II ligę. Ocenę obecnej sytuacji pozostawiam kibicom i innym osobom ze środowiska klubu. Ja uważam, że po ostatnich wydarzeniach, czyli relegowaniu Warty z I do w najlepszym wypadku IV ligi - i to w ciągu zaledwie dwóch lat - pani prezes nie ma już żadnego społecznego mandatu do pełnienia swojej funkcji.

Były wiceprezes ds. sportowych podkreślił też, że w dalszym ciągu jest zainteresowany przejęciem klubu. - Nie wiem jakie są plany Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej, ale wypadałoby, żeby poważnie się zastanowiła, czy warto dopuścić do takiej zapaści klubu ze 102-letnią tradycją. W realiach IV-ligowych nie da się pozyskać żadnego poważnego sponsora, zainteresowanie też będzie znikome, a przede wszystkim Warta nie zasługuje na taki upadek - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Ostra reakcja kibiców Warty Poznań na oświadczenie Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy Izabella Łukomska-Pyżalska powinna przekazać klub Maciejowi Dittmajerowi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×