LE: Niebiescy przestrzegają przed hurraoptymizmem

W poniedziałek okazało się, że rywalem Ruchu w II rundzie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy będzie FC Vaduz lub College Europa FC. - Dziś już nie ma ewidentnych faworytów - przestrzega Zieńczuk.

Michał Piegza
Michał Piegza
W Chorzowie są przekonani, że w II rundzie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europejskiej Ruch zagra z FC Vaduz, który w I fazie będzie walczył z FC Collegge Europa z Gibraltaru. - Beniaminek ekstraklasy w Szwajcarii na pewno w pierwszym dwumeczu będzie faworytem. Nam także na pewno łatwo nie będzie. Musimy optymalnie przygotować się do gry i zaprezentować jakość. To powinno dać nam awans do kolejnej rundy - ocenił opiekun Niebieskich Jan Kocian.
Drużyna z Lichtensteinu w poprzednim sezonie występowała na zapleczu ekstraklasy Szwajcarii i... wywalczyła awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. - Teraz nie ma już łatwych rywali. Każdy może zaskoczyć. Można to zaobserwować podczas trwającego mundialu - przestrzegł Marek Zieńczuk, który ze zdobywcą Pucharu Lichtensteinu grał w barwach Amiki Wronki w sezonie 2000/2001. W pierwszym meczu zespół "Zienia" zwyciężył 3:0, w rewanżu zanotowano remis 3:3. Dodajmy, że w składzie FC Vaduz występują głównie Szwajcarzy, Niemcy i Włosi.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Jak zapowiedział prezes klubu z Cichej Dariusz Smagorowicz, chorzowianie na mecz do Lichtensteinu lub na Gibraltar polecą wyczarterowanym odrzutowcem.

Nowi gracze na treningu Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów awansuje do III rundy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×