W tym artykule dowiesz się o:
Czy ktoś może zagrozić mistrzowi Polski? - Raczej nie. Liga jest po prostu słaba. Owszem, oglądamy ją, cieszymy się, emocjonujemy, ale nie mamy z czego być dumni. A ten marny poziom pokazuje chociażby niedawny mecz, w którym brałem udział - oldboje Lecha, czyli zawodnicy będący na chwilę obecną amatorami, grali z pierwszym składem "Kolejorza", który w tym roku będzie reprezentował Polskę w pucharach. I spotkanie skończyło wynikiem 0:0. To bardzo wymowne - stwierdził Świerczewski w rozmowie z Super Expressem. [ad=rectangle] Pozostałe miejsca na podium Świerczewski także typuje bez zawahania. - Drugi będzie Lech, na trzecim miejscu obstawiam Lechię. Zrobili ciekawe transfery, które z pewnością zaprocentują - jeżeli nie w tym sezonie, to w kolejnych. Kupili młodych, perspektywicznych zawodników, którzy będą dalej się rozwijać i mogą sporo namieszać w czołówce - powiedział były reprezentant Polski.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W piątek rozegrane zostaną dwa mecze T-ME. Liga zacznie się spotkaniem Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin (godz. 18:00). Dwie i pół godziny później zagrają Górnik Łęczna i Wisła Kraków.
Cała rozmowa w Super Expressie.