W minionym tygodniu do przestrzeni publicznej trafiła informacja o tym, że władze kieleckiego klubu nie widzą dla "Korzenia" miejsca w drużynie Ryszarda Tarasiewicza. Prezes złocisto-krwistych Marek Paprocki nie chciał potwierdzić tej wiadomości.
[ad=rectangle]
[i]
- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam tej informacji. Po prostu prowadzimy rozmowy z piłkarzami tak jak w każdym klubie -[/i] powiedział Paprocki SportoweFakty.pl, dodając: - Dziennikarze mają swoje doniesienia, których niewłaściwym byłoby w tej chwili potwierdzanie bądź zaprzeczanie. Trzeba to traktować jako zwyczajne negocjacje
Tymczasem sam Maciej Korzym po spotkaniu 1. kolejki nowego sezonu T-ME z Zawiszą Bydgoszcz (0:2), w którym rozegrał pełne 90 minut, zdradził, że kielecki klub faktycznie chce się go pozbyć: - Otrzymałem od klubu pismo, że nie widzą mnie w już w Koronie i mogę sobie szukać nowego klubu. Co teraz? Mam jeszcze dwa lata kontraktu i chcę zostać w Kielcach, ale działacze mają inny pomysł.
Korzym jest zawodnikiem Korony od lata 2010 roku. Rozegrał dla złocisto-krwistych w sumie 102 oficjalne spotkania, w których zdobył 20 bramek.