Maciej Korzym: Chcę zostać w Koronie, ale działacze mają inny pomysł

Maciej Korzym potwierdził na antenie Canal+ Family po meczu 1. kolejki T-ME z Zawiszą Bydgoszcz (0:2), że Korona Kielce dała mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
W minionym tygodniu do przestrzeni publicznej trafiła informacja o tym, że władze kieleckiego klubu nie widzą dla "Korzenia" miejsca w drużynie Ryszarda Tarasiewicza. Prezes złocisto-krwistych Marek Paprocki nie chciał potwierdzić tej wiadomości.
- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam tej informacji. Po prostu prowadzimy rozmowy z piłkarzami tak jak w każdym klubie - powiedział Paprocki SportoweFakty.pl, dodając: - Dziennikarze mają swoje doniesienia, których niewłaściwym byłoby w tej chwili potwierdzanie bądź zaprzeczanie. Trzeba to traktować jako zwyczajne negocjacje

Tymczasem sam Maciej Korzym po spotkaniu 1. kolejki nowego sezonu T-ME z Zawiszą Bydgoszcz (0:2), w którym rozegrał pełne 90 minut, zdradził, że kielecki klub faktycznie chce się go pozbyć: - Otrzymałem od klubu pismo, że nie widzą mnie w już w Koronie i mogę sobie szukać nowego klubu. Co teraz? Mam jeszcze dwa lata kontraktu i chcę zostać w Kielcach, ale działacze mają inny pomysł.

Korzym jest zawodnikiem Korony od lata 2010 roku. Rozegrał dla złocisto-krwistych w sumie 102 oficjalne spotkania, w których zdobył 20 bramek.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×