Jose Mourinho: Diego Costa jest gotowy na Premier League

- Jest kompletny. Fizycznie i mentalnie. Premier League jest trudna, ale on jest na nią gotowy - mówi o Diego Coście menedżer Chelsea Londyn [tag=2755]Jose Mourinho[/tag].

The Blues zapłacili Atletico Madryt za Brazylijczyka ok. 30 mln funtów. Costa w ostatnich dwóch sezonach był najlepszym strzelcem ekipy z Vicente Calderon. Po powrocie do Atletico z wypożyczenia do Rayo Vallecano, na którym przebywał od stycznia do czerwca 2012 roku, wystąpił dla Los Colchoneros w 95 spotkaniach, w których zdobył 56 bramek i zaliczył 22 asysty.

- Łatwo zobaczyć w nim wielkiego, silnego faceta wykorzystującego swoje ciało i szybkość, który potrafi utrzymać piłkę i założyć pressing. Wytrawne piłkarskie oczy widzą, że jest kimś więcej niż tylko tym - mówi o swoim nowym podopiecznym Mourinho i dodaje: - Ma niesamowite poruszanie się, jego boiskowa inteligencja jest wspaniała, a decyzje, które podejmuje - fantastyczne.

[ad=rectangle]

- To naprawdę topowy napastnik. Mogę tak powiedzieć, bo znam go już od dłuższego czasu. Starsi zawodnicy Chelsea jak Ivanović czy Terry mówią, że to świetnie, że jest z nami. Powiedzieli, że jest dobry w powietrzu, ale po trzech, czterech treningach zmienili zdanie i mówią, że jest więcej niż dobry - zdradza Portugalczyk.

Chelsea latem oprócz Costy wzmocnił też inny napastnik - Didier Drogba. Doświadczony Iworyjczyk wrócił do The Blues, w których barwach występował już w latach 2004-2012. Do Londynu też ściągał do "The Special One": - Jest bardziej doświadczony od Didiera, gdy ten pierwszy raz do nas przychodził. Didier trafił do nas z francuskiej ligi, mając rozegranych ledwie parę spotkań w Lidze Mistrzów.

- Diego jest kompletny. Fizycznie i mentalnie. Premier League jest trudna, ale on jest na nią gotowy. Jest też gotowy na grę w Chelsea, co niesie ze sobą odpowiedzialność i presję. W zeszłym sezonie przegraliśmy tytuł przez porażki z Palace, Stoke, Newcastle i Evertonem. Czy dla Diego będzie problemem gra przeciwko Palace czy Stoke? Nie sądzę - kończy w swoim stylu menedżer Chelsea.

Źródło artykułu: