Trener Celtiku Glasgow: Awans jest możliwy

- To był bardzo słaby występ w naszym wykonaniu. Musimy wyciągnąć wnioski. W rewanżu kibice będą z nami, a my zrobimy wszystko, aby grać dalej - mówił po środowym meczu trenerem Celtiku Ronny Deila.

Bartosz Wiśniewski
Bartosz Wiśniewski
- Jestem bardzo zawiedziony. Zaczęliśmy bardzo dobrze. Straciliśmy gola i oddawaliśmy rywalom piłki. Nie stosowaliśmy pressingu, a z tyłu nie trzymaliśmy się razem. Gospodarze za łatwo dochodzili do sytuacji, a czerwona kartka zupełnie zmieniła przebieg tego spotkania. To był bardzo słaby występ w naszym wykonaniu. Brakowało energii i zgrania - komentował na pomeczowej konferencji Ronny Deila.
Norweski szkoleniowiec odniósł również do czerwonej kartki Efe Ambrose. - To było konsekwencją wielu wcześniejszych wydarzeń i błędów w obronie. Graliśmy źle. Tempo było zbyt wolne i dlatego nadziewaliśmy się na kontry. Przy wyniku 1:2 naszym planem nie była gra do przodu. Wszystko wydawało się być pod kontrolą, ale popełniliśmy kilka głupich błędów. Styl dzisiejszej gry biorę na swoje barki, jestem za to odpowiedzialny - kontynuował.

Norweg skomentował również fakt, że w Warszawie nie mógł wystąpić kapitan The Bhoys Scott Brown. - To nie może być dla nas wymówka. Brown jest liderem tego zespołu, ale w przyszłym tygodniu muszą się wykreować nowi przywódcy. Przy dopingu naszych kibiców jesteśmy wstanie awansować dalej - zakończył Deila.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×