Z towarzyskiego meczu pomiędzy Realem Madryt i AS Romą na miniturnieju w USA najbardziej komentowana jest sytuacja jeszcze sprzed pierwszego gwizdka. Seydou Keita najpierw nie wyciągnął ręki w kierunku Pepe, a następnie rzucił w jego stronę butelką z wodą. "1. Nazwał mnie małpą, kiedy grałem w Barcelonie. 2. Nie uścisnąłem mu dłoni. 3. Opluł mnie, po czym rzuciłem go butelką. Przepraszam za swoje zachowanie" - wyjaśnił na swoim profilu społecznościowym pomocnik.
[ad=rectangle]
Później Keita wypowiedział się również dla jednego z afrykańskich portali piłkarskich. - Ten człowiek nie jest niczego wart. Nie mam ochoty o tym rozmawiać, ponieważ to nie ma najmniejszego sensu. To jednak niedopuszczalne, że człowiek pluje na ciebie. W jego oczach nie jestem człowiekiem. Nie będę rozmawiał z kimś, kto ma taki stosunek do mnie. Jego zachowanie jest nie do zaakceptowania. Nawet jeśli ja nie podałem mu ręki - przyznał zawodnik AS Romy.
Keita w latach 2008-2012 grał w barwach FC Barcelony i kilkukrotnie miał okazję ścierać się z Pepe podczas El Clasico, które w tym okresie były szczególnie napięte.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)