Diego Lopez opuści Real Madryt! Ma 72 godziny na znalezienie nowego klubu

East News
East News

Hiszpańskie media są przekonane, że na dniach Diego Lopez pożegna się z Realem Madryt. Królewscy szykują się na sprowadzenie nowego golkipera, a na Santiago Bernabeu ma pozostać Iker Casillas.

W poniedziałek Real Madryt ma zaprezentować trzeciego nowego zawodnika - Keylora Navasa, który przebywa obecnie na wakacjach w Kostaryce. Jeden z najlepszych golkiperów ostatniego mundialu na Santiago Bernabeu ma trafić za 10 mln euro z Levante UD. Zgodnie z kontraktem, 2 mln z tej kwoty trafią na konto samego zawodnika.
[ad=rectangle]

Przed prezentacją Navasa, zdobywcy Ligi Mistrzów chcą się jednak oficjalnie pożegnać z Diego Lopezem. 32-latek powrócił do Madrytu w styczniu zeszłego roku i niespodziewanie wygrał rywalizację z Ikerem Casillasem w meczach Primera Division. Królewscy chcą jednak pozostawić żywą legendą klubu, który najbliższy sezon rozpocznie w podstawowym składzie.

Lopez ma ważny kontrakt jeszcze przez trzy lata, ale zostanie on rozwiązany za porozumieniem stron. W takiej sytuacji były golkiper Villarreal będzie mógł zmienić klubowe barwy na zasadzie wolnego transferu. Innego zdania są jednak dziennikarze ASa, którzy spekulują, że Królewscy mogą na jego sprzedaży zarobić 12 mln euro. Wśród zainteresowanych wymienia się AS Monaco, które zrezygnowało z pozyskania kontuzjowanego Victora Valdesa, SSC Napoli, a nawet Chelsea Londyn.

Komentarze (3)
avatar
Adrian Gregorczyk
1.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmieszą mnie wasze opinie ! Skoro nawet komentatorzy twierdzą zgodnie, że Iker jest bez formy tzn. że tak jest. Zawalił spokojnie mecz z Holandia, Finał z Atleti tak samo, bramka była jego. Ma Czytaj całość
avatar
Filipkaz
1.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
haha, ciekawe kto glosowal za tym, zeby klub opuscil Iker XD zywa legenda.. Idjots ewryłer 
avatar
MichuRM
1.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, polubiłem go świetny bramkarz Iker zostanie bo miał lepszy sezon i jest legendą klubu ale co do jednego nie ma wątpliwości żaden z nich w tej chwili nie ma nawet startu do Navasa.