Zmazać plamę za ostatni występ - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz

Śląsk w poprzedniej kolejce wysoko przegrał w Szczecinie. Zawisza na własnym boisku uległ natomiast Jagiellonii Białystok. Obie drużyny będą teraz chciały zmazać plamę po ostatnich występach.

Klęska w Szczecinie z Pogonią to dopiero drugi mecz przegrany WKS-u pod wodzą Tadeusza Pawłowskiego. Ten szkoleniowcem tej drużyny został 24 lutego 2014 roku. Pierwsza gorycz porażki nadeszła w 28. kolejce poprzedniego sezonu kiedy to wrocławianie w Bydgoszczy przegrali z Zawiszą 0:1. Wtedy, 30 marca, jedyną bramkę strzelił Kamil Drygas. Od tamtej pory zielono-biało-czerwoni długo byli niepokonani. Dopiero ostatnio, 26 lipca, zawodnicy Śląska zeszli z boiska ze spuszczonymi głowami, przegrywając 1:4 z Pogonią Szczecin. Teraz Śląsk znów zmierzy się z klubem z Bydgoszczy.
[ad=rectangle]
- Zdarzył nam się pierwszy tak słaby mecz od kiedy trener Pawłowski jest naszym szkoleniowcem. Uznajemy to za wypadek przy pracy - komentuje Rafał Grodzicki. - Przygotowania przebiegają bez zakłóceń, pogada też nam pomaga, bo wcześniej było bardzo gorąco. W niedzielę według prognoz ma jednak być gorąco nie tylko na boisku, ale i jeżeli chodzi o temperaturę. Mecz przed własną publicznością to handicap dla nas. Będziemy robić wszystko, aby zadowolić kibiców i odnieść zwycięstwo - dodaje trener WKS-u.

We Wrocławiu dla wszystkich zaskoczeniem był rozmiar porażki z Portowcami ze Szczecina. Śląsk od dawna bowiem nie stracił nawet bramki, a tu zielono-biało-czerwoni dali się pokonać aż czterokrotnie. - Mamy jeszcze trzy pytania jeżeli chodzi o skład na mecz z Zawiszą - mówi Pawłowski. Jedno z nich dotyczy Karola Angielskiego, który otrzymał już pozwolenie na grę w Śląsku i może zagrać przeciwko Zawiszy. Pytanie tylko, czy szkoleniowiec WKS-u postawi na młodego napastnika. W niedzielę na boisku nie będzie się mógł natomiast pojawić Wojciech Pawłowski, który musi odcierpieć karę za czerwoną kartkę ze Szczecina. Pozostali zawodnicy są zdrowi i chętni do gry. Sam szkoleniowiec ma z kogo wybierać - zwłaszcza jeżeli chodzi o zestawienie defensywy, która ostatnio spisała się przecież bardzo słabo. Czy Tadeusz Pawłowski zdecyduje się na jakieś roszady w tej formacji? To już okaże się w niedzielę.

Zawisza także ostatnio nie prezentuje się rewelacyjnie. Bydgoszczanie rywalizację w międzynarodowych rozgrywkach mają już za sobą i mogą się skupić na T-Mobile Ekstraklasie. W ostatniej kolejce Zawisza po słabym spotkaniu przegrał jednak 1:3 z Jagiellonią Białystok. - Najlepsze drużyny na świecie cały rok grają co trzy dni. Nam na początku sezonu rzeczywiście się tak wszystko nałożyło na częstsze występy, ale według mnie to nie jest powód, że straciliśmy ligowe punkty z Jagiellonią. Byliśmy zdecydowanie słabi i Jagiellonia skutecznie nas wypunktowała - uważa Kamil Drygas. Pomimo że sezon już trwa, to w Bydgoszczy ciągle kontraktuje się nowych zawodników. Ostatni nabytek to grecki obrońca Anestis Argyriou, który ma być lekiem na słabą postawę zespołu w defensywie. Całkiem możliwe, że ten piłkarz zagra już w niedzielę we Wrocławiu. 26-latek jest ósmym letnim nabytkiem Zawiszy, którego wzmocnili wcześniej Grzegorz Sandomierski, Joshua Silva, Samuel Araujo, Mica, Wagner, David Fleurival i Rafael Porcellis.

Oba zespoły po dwóch kolejkach mają na swoim koncie po trzy punkty. W tamtym sezonie Zawisza miał patent na Śląsk, gdyż pokonał wrocławian w dwóch spotkaniach. Jak będzie teraz?
Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz

/ nd. 03.08.2014 godz. 15.30

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Pawełek - Zieliński, Celeban, Pawelec, Dudu Paraiba - Droppa, Hateley - Pich, Mila, Hołota - Flavio Paixao.

Zawisza Bydgoszcz: Sandomierski - Ziajka, Micael, Argyriou, Petasz - Fleurival, Drygas - Luis Carlos, Jorge Kadu, Wagner - Vasconcelos.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: