Wojciech Kowalewski: Nowy klub do połowy stycznia

Wojciech Kowalewski ostatnio rozstał się ze Spartakiem Moskwa. Jest on teraz wolnym zawodnikiem i stara się znaleźć sobie nowego pracodawcę. Media w Rosji interesują się dalszym losem naszego rodaka. Bramkarz udzielił wywiadu gazecie Sport-Ekspress.

W tym artykule dowiesz się o:

Kowalewski w wywiadzie potwierdził, że być może trafi do Wisły Kraków.

- Jest to jedna z opcji. Mam również oferty z Anglii, Włoch i Niemiec, lecz nie tak konkretne. W każdym razie do tej pory nic nie podpisałem. Zastanawiam się. Mam nadzieję, iż nowy klub będę znał do połowy stycznia - powiedział golkiper. Twierdzi on, że jak na razie nic nie wie o zainteresowaniu ze strony rosyjskich klubów. Kowalewski nie myśli o tym, w jakim kraju chciałby występować.

- Główną sprawą jest to, abym grał. W ostatnim sezonie, jak to się mówi, były z tym kłopoty - stwierdził bramkarz, który już pół roku temu pragnął zmienić pracodawcę, ale natrafił wówczas na problemy ze strony działaczy Spartaka.

- Oferty były dla mnie wystarczające, ale wszystko rozbijało się o sumę, którą miał otrzymać klub - ujawnił Kowalewski i zaraz dodał: - Według mnie działacze żądali za mnie półtora miliona dolarów.

Kowalewski przyznał, iż nie rozumie takiego postępowania włodarzy Spartaka, którzy teraz nie zarobią na nim ani grosza.

- Jest to oczywiście dziwna sytuacja. Prawdę mówiąc w Spartaku dosyć często doświadczałem irracjonalnych działań włodarzy klubu. Nie bałem się o tym głośno mówić, dlatego nasze drogi rozeszły się - stwierdził Polak.

Być może już w przyszłym tygodniu wyjaśni się, gdzie będzie grał Kowaleskl, który nie ukrywa, że zamierza walczyć o powołanie do reprezentacji Polski na EURO 2008.

Komentarze (0)