Betis w miniony sezonie spadł z hiszpańskiej Primera Division, zajmując w niej ostatnie miejsce, ale w założeniach władz klubu II-ligowa banicja ma trwać tylko rok. W związku z tym ekipa z Andaluzji zamierzała zatrzymać najlepszych zawodników, ale nie udało się to w stu procentach.
[ad=rectangle]
Fiaskiem na przykład zakończyła się próba przedłużenia wypożyczenia z Sunderlandu 24-letniego francuskiego pomocnika Alfreda N'Diaye i właśnie w jego miejsce ma zostać ściągnięty Tomasz Jodłowiec. Betis obserwuje "Jodłę" już od dłuższego czasu, a ABC przypomina, że wychowanek Koszarawy Żywiec już przed paroma laty był bliski przenosin do Sewilli, ale wówczas zdecydował się na kontynuowanie kariery w Polsce.
Jodłowiec jest absolutnie podstawowym graczem Legii. W minionym sezonie rozegrał dla Wojskowych 42 spotkania, w których zdobył siedem goli i zaliczył sześć asyst. W maju przedłużył swoją umowę ze stołecznym klubem do czerwca 2017 roku.
Od 2012 roku zawodnikiem Betisu jest Damien Perquis, a w latach 1994-1998 w barwach tego klubu grał Wojciech Kowalczyk, który trafił do Sewilli z Legii Warszawa. Od lipca graczem Sevilla FC jest z kolei Grzegorz Krychowiak.