Gordon Strachan staje po stronie Celtiku Glasgow

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Były menedżer Celtiku Glasgow, a dziś selekcjoner reprezentacji Szkocji [tag=3694]Gordon Strachan[/tag] dziwi się Legii Warszawa, że ze względu na swój błąd wzywa The Bhoys do "honorowej postawy".

W piątek Komisja Dyscyplinarna UEFA podjęła decyzję o ukaraniu mistrzów Polski walkowerem za rewanżowy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w którym pokonali Celtic Glasgow 2:0, za występ nieuprawnionego do gry Bartosza Bereszyńskiego. Przez niedopatrzenie działu sportowego Legii absencja "Beresia" w meczach II rundy el. LM nie została zaliczona na poczet kary za czerwoną kartkę z poprzedniej edycji Ligi Europejskiej, ponieważ obrońca Legii nie został zgłoszony do gry w tej fazie rozgrywek. [ad=rectangle]

Choć Wojskowi pokonali na boisku The Bhoys 4:1 i 2:0, to w IV rundzie el. LM zagrają Szkoci. Walkower (3:0) za drugi mecz spowodował bowiem, że drużyna Ronny'ego Deili awansowała dzięki bramce zdobytej w pierwszym pojedynku w Warszawie.

Stołeczny klub skorzysta ze ścieżki apelacyjnej i jego UEFA zajmie się jego odwołanie w środę przed południem. Jednocześnie Legia naciska na Celtic, by ten zrzekł się wywalczonego w ten sposób awansu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, co nie podoba się byłemu menedżerowi The Bhoys, a dziś selekcjonerowi reprezentacji Szkocji - Gordonowi Strachanowi.

- Celtic w ogóle nie bierze w tym udziału. To wszystko sprawa Legii. Nie sądzę, żeby Celtic się poskarżył - to wyszło z innego źródło - mówi Szkot i dodaje: - Po to są zasady, żeby ich przestrzegać, a Legia tego nie zrobiła i sama sobie jest winna. Czasem przepisy są okrutne i w tym wypadku nie ma wątpliwości, że były okrutne dla Legii.

- Jeśli Celtic ugiąłby się pod żądaniami Legii, to gdzie by to nas zaprowadziło? Mamy naginać zasady? - pyta Strachan.

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
KLM
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przepisy można stworzyc zawsze. Pytanie czy są one zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Prawda jest taka ze Bereszynski nie zagral w 3 meczach więc o co ten cyrk? Po co gmatwać i falandyzować prawo, s Czytaj całość
avatar
TOMI START
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Trzeba było myśleć wczesniej przed zrobioną zmianą a nie teraz szukać litości, ktoś dobrą kasę za to wziął  
avatar
FedEx
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dostać baty na boisku i jeszcze mieć czelność mówić takie rzeczy. Ja myślałem, że tylko w Polsce są ludzie bez honoru, ale jak widać wszędzie znajdą się tacy.  
avatar
EneMene
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tonący brzytwy się chwyty. Gdyby sam był ze swoją drużyną w takim położeniu to też szukałby wszędzie rozwiązania.  
avatar
Senti
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Strachan największy przekupnik będzie mówił co jest dobre a co nie?