Tylko początek tegorocznego sezonu w wykonaniu bydgoskich piłkarzy był obiecujący. Zdobycie Superpucharu Polski oraz wygrana z Koroną Kielce 2:0, to były jednak miłe złego początki. Potem przyszła seria pięciu porażek z rzędu, w tym dwie w eliminacjach Ligi Europejskiej z Zulte Waregem. Piątkowa strata punktów z Lechią Gdańsk pod znakiem zapytania stawia przyszłość trenera Jorge Paixao.
[ad=rectangle]
- Nie zamierzam odchodzić - powiedział Paixao na pomeczowej konferencji prasowej. - Podpisany kontrakt jest jeszcze ważny, a moim celem jest dalsza praca. Wyciągamy wnioski z ostatnich porażek. To trudna sytuacja dla naszej drużyny, bo szkoleniowiec w mediach jest zawsze atakowany przez dziennikarzy. Początek sezonu był jednak udany, gdyż zdobyliśmy Superpuchar Polski. Wiemy, gdzie leżą nasze błędy. Nie umiemy wykorzystywać sytuacji podbramkowych, których mamy naprawdę sporo. Brakuje trochę szczęścia.
Być może jednak to był pożegnalny mecz portugalskiego szkoleniowca. Jeszcze w poniedziałek Jorge Paixo odbył trzygodzinną rozmowę z właścicielem klubu Radosławem Osuchem. Ten postawił mu swoiste ultimatum - cztery punkty w dwóch spotkaniach. Już wiadomo, że tego planu nie uda się zrealizować. Po meczu z Lechią sztab szkoleniowcy zamknął się w pokoju, gdzie mocno debatował w swoim gronie.
- Wierzę, że jestem w stanie odmienić nasze losy. W życiu nie ważny jest początek, tylko koniec. W lidze rozegraliśmy dopiero sześć spotkań. W tamtym roku sytuacja Zawiszy była podobna. Budowa zespołu złożonego z nowych zawodników to trudna sprawa. Pracuję tutaj dopiero dwa miesiące. Dopadają nas też różne urazy, przez co trzeba ustawiać graczy na innych pozycjach - zakończył opiekun Zawiszy.
:-) Nie trzeba czytać żadnych wyzwisk na temat swój i Osucha oraz innych normalnych osób, którym Czytaj całość
– Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza! Dwuletnie dziecko jak schowa głowę za zasłonę to też myśli że go nie widać... Skąd się biorą takie egzemplarze wśród dorosłych? P.S. Dla twojej chorej z nienawiści do świata psychiki mam istotną informację: nie blokuję, nawet nie wiem jak to się robi. Nie robię takich rzeczy, bo to czystej wody tchórzostwo. Brzydzę się i gardzę tym. Jednak jak widzę są przypadki kliniczne które stawiają taką postawę za standard... Nie namawiaj do złego pamiętaj - ile złego z ciebie wyjdzie, tyle po wielokroć wróci... Enjoy, miłego dnia i nie chlej tyle bo będziesz miał BSE Czytaj całość