Kamil Wilczek: Cały czas skazywano nas na pożarcie, ale pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę

Piastowi Gliwice w końcu udało się zwyciężyć. Jego ofiarą padł Zawisza Bydgoszcz. Gracze gliwiczan są bardzo zadowoleni i liczą na to, że teraz karta się odwróci i Piastunki będą regularnie wygrywać.

Sebastian Kordek
Sebastian Kordek
Piłkarze Piastunek nie robili sobie nic z nagonki w mediach na ich grę, a to w końcu poskutkowało. Po dobrym meczu gliwiczanie zwyciężyli 3:0 z Zawiszą Bydgoszcz- Tak naprawdę to nikt w nas nie wierzył i cały czas skazywał na pożarcie. Mówiło się, że z taką grą nie mamy szans, a pokazaliśmy, że mimo niemrawego początku, potrafimy grać w piłkę i zwyciężamy 3:0. Jesteśmy szczęśliwi. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną i z optymizmem patrzymy do przodu - powiedział Kamil Wilczek, napastnik Piasta Gliwice.
Niebiesko-czerwoni przeciwko Zetce się przełamali. Ostatnią wygraną zanotowali oni bowiem... w poprzednim sezonie. Wówczas w 35. kolejce ograli 2:0 KGHM Zagłębie Lubin- Cały czas dąży się do tego, żeby wygrać spotkanie. Strzeliliśmy pierwszą bramkę, a później poszliśmy za ciosem. Mieliśmy też kilka innych okazji do zdobycia gola, co nakręcało nas z każdą minutą. Mam nadzieję, że teraz będzie coraz więcej dobrych momentów dla Piasta - skomentował były gracz Zagłębia właśnie.Czy trzy punkty zdobyte z Zawiszą to w jakimś stopniu nowy początek w Piaście? - Wierzę, że jest to impuls dla zespołu i sztabu szkoleniowego. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko ze sporą dozą zadowolenia spoglądać w przyszłość - stwierdził snajper.
Kamil Wilczek zdobył z Zawiszą swoją pierwszą bramkę w sezonie Kamil Wilczek zdobył z Zawiszą swoją pierwszą bramkę w sezonie
Dzięki zwycięstwu posadę zachował Angel Perez Garcia. W razie niepowodzenia mówiło się, że Hiszpana zastąpi Tomasz Hajto- Nie zawracaliśmy sobie głowy tym, co się mówi w mediach. Skupiamy się na meczu, bo to jest najważniejsze - podkreślił 26-latek. W minionych rozgrywkach bydgoszczanie rozbili u siebie Ślązaków 6:0. - Nie możemy cały sezon rozpamiętywać jednej porażki. Wyszliśmy na ten mecz tak samo jak do każdego innego i chcieliśmy go wygrać. Cieszymy się, że zrealizowaliśmy nasz cel - przyznał wychowanek WSP Wodzisław Śląski.

Na Okrzei przybył Konstantin Vassiljev. Estończyk ma ciekawe CV, a jego nowi koledzy mocno na niego liczą. - Jest to piłkarz z odpowiednią jakością, którego na pewno nie trzeba reklamować. Cieszymy się, że jest u nas. Pomożemy mu się zaaklimatyzować i oby dał wiele radości naszej drużynie - spuentował Kamil Wilczek.

Rewanż Piasta za srogie lanie w Bydgoszczy - relacja z meczu Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz
Wybierz najlepszego zawodnika
Piast Gliwice
wybierz zawodnika
  • Alberto Cifuentes
  • Adrian Klepczyński
  • Csaba Horvath
  • Kornel Osyra
  • Piotr Brożek
  • Tomasz Podgórski
  • Carles Martinez
  • Radosław Murawski
  • Gerard Badia
  • Kamil Wilczek
  • Ruben Jurado
  • Jakub Szmatuła
  • Matej Izvolt
  • Konstantin Vassiljev
  • Bartosz Szeliga
  • Łukasz Hanzel
  • Wojciech Kędziora
  • Amine Hadj Said
Zawisza Bydgoszcz
wybierz zawodnika
  • Grzegorz Sandomierski
  • Anestis Argyriou
  • Paweł Strąk
  • Andre Micael
  • Sebastian Ziajka
  • Wagner
  • Kamil Drygas
  • David Fleurival
  • Luis Carlos
  • Jakub Wójcicki
  • Jorge Kadu
  • Andrzej Witan
  • Damian Ciechanowski
  • Bernardo Vasconcelos
  • Korneliusz Sochań
  • Wahan Geworgian
  • Samuel Araujo
  • Alvarinho




Wydarzenie:

Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz







Sędzia:

Paweł Gil









Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×