Werder Brema zgadza się na odejście Ludovika Obraniaka, chce otrzymać 1,5 mln euro

Bremeńczycy nie zamierzają na siłę blokować transferu Ludovika Obraniaka, jednak nie jest przesądzone, że Francuz z polskim paszportem rzeczywiście zmieni barwy klubowe.

W sobotę Ludovic Obraniak znalazł się poza kadrą meczową Werderu Brema i nie wystąpił przeciwko 1899 Hoffenheim (1:1). - Powiedziałem, że chce odejść, dlatego ta decyzja nie była dla mnie zaskakująca. Przyjąłem ją ze zrozumieniem. Transfer? Nic nie jest jeszcze pewne - powiedział na łamach kreiszeitung.de "Ludo".
[ad=rectangle]
Według niemieckich dziennikarzy działacze Werderu zezwolili Obraniakowi na poszukiwanie nowego pracodawcy. Chcą tylko zarobić za transfer co najmniej 1,5 mln euro - dokładnie tyle, ile wydali na pozyskanie pomocnika z Girondins Bordeaux w styczniu 2014 roku.

Klub z Weserstadion nie śpieszy się z finalizacją transferu 29-latka, ponieważ nie planuje już dokonywać wzmocnień. Dlatego też nie jest wykluczone, że Obraniak przeniesie się do Rosji bądź Turcji, gdzie okres transferowy trwa dłużej niż tylko do 1 września.

Źródło artykułu: