Selekcjoner Gibraltaru: Moja drużyna gra z sercem
- Jak się ma dobry dzień, można wszystko wygrać, a jak zły, wszystko stracić. Wierzymy, że w spotkaniu z Polską wszystko jest możliwe - mówi selekcjoner reprezentacji Gibraltaru, Allen Bula.
Artur Długosz
Mecz z Polską (7 września, Faro) będzie pierwszą potyczką Gibraltaru w spotkaniu o stawkę pod auspicjami UEFA. - Wybrałem już skład. W niedzielę ogłosimy kto zagra w wyjściowej jedenastce - mówi trener drużyny z tego kraju, Allen Bula. - To jest najważniejszy moment w mojej karierze. Uczucia nie mogą jednak brać górę. Po prostu trzeba wyjść na boisko, grać i dać z siebie wszystko - dodaje.
Czy zawodnicy z Gibraltaru liczą na zwycięstwo z Polską? - Jak się ma dobry dzień, można wszystko wygrać, a jak zły, wszystko stracić. Wierzymy, że w spotkaniu z
Polską wszystko jest możliwe - zaznaczył Allen Bula. - Chcę dać z siebie wszystko, aby wygrać ten mecz. Jestem dumny z tego, że będę mógł zagrać w tym spotkaniu - dodał kapitan reprezentacji tego kraju.
Z Faro dla SportoweFakty.pl,
Artur Długosz
"Grosik" w wyjściowym składzie reprezentacji? "Mam nadzieję, że dostanę szansę"