Groźby Michela Platiniego nie przekonały Francka Ribery'ego, Francuz nie wróci do kadry

Gwiazdor Bayernu Monachium potwierdził, że nie zamierza dłużej występować w reprezentacji Francji. Piłkarz nie zmienił decyzji mimo gróźb Michela Platiniego.

Po tym, jak Franck Ribery poinformował o rezygnacji z występów w narodowych barwach, Michel Platini zagroził mu zawieszeniem. Szef europejskiej federacji przypomniał, że niepojawienie się na zgrupowaniu reprezentacji po otrzymaniu powołania skutkuje zawieszeniem na trzy mecze w rozgrywkach klubowych. - - Nie mam dla niego żadnego zrozumienia. Nie może tak po prostu nie chcieć grać w kadrze! - grzmiał.
[ad=rectangle]
Wypowiedź Platiniego skrytykował Karl-Heinz Rummenigge, z kolei sam zainteresowany się nią nie przejmuje. - Groźba zawieszenia? Nie zajmuję się tym. Od teraz chcę koncentrować się wyłącznie na występach w Bayernie Monachium. Tak postanowiłem i tego nie zmieniam - stwierdził Ribery, cytowany przez SportBild. Zawodnik podkreślił, że rezygnację z gry w reprezentacji uzgodnił z selekcjonerem Didierem Deschampsem.

Kibice Trójkolorowych z pewnością mają nadzieję, że Ribery zdecyduje się na powrót do reprezentacji przed mistrzostwami Europy, które w 2016 roku odbędą się we Francji. Obecnie na skrzydłach Deschamps ma do dyspozycji przede wszystkim Antoine'a Griezmanna oraz Mathieu Valbuenę, a także Moussę Sissoko i Remy'ego Cabellę.

Źródło artykułu: