Złe prognozy dla Śląska? "Uważam, że Marco Paixao nie zagra jesienią"

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku Śląsk Wrocław będzie sobie musiał radzić bez Marco Paixao. - Trzeba sobie dać czas i przyjąć wariant, że nie wystąpi - mówi trener WKS-u, Tadeusz Pawłowski.

Artur Długosz
Artur Długosz
Portugalczyk Marco Paixao to nie tylko kapitan WKS-u, ale też najskuteczniejszy zawodnik wrocławskiej drużyny i wicekról król strzelców minionego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. W sezonie 2013/2014 zdobył w sumie 27 bramek w 44 występach we wszystkich rozgrywkach. To 42 proc. całego dorobku wrocławian w minionym sezonie. Latem piłkarz nabawił się jednak poważnej kontuzji i aktualnie przechodzi rehabilitację. Aktualnie w roli napastnika we wrocławskiej drużynie występuje nominalny pomocnik, Mateusz Machaj.
Przy tej kontuzji i tej przerwie uważam, że Marco nie zagra jesienią. Trzeba sobie dać czas i przyjąć wariant, że nie. Bardzo cieszę się, że Mateusz gra na dobrym poziomie - mówi Tadeusz Pawłowski.

Trener Śląska przyznaje jednak, że klub cały czas szuka nowego napastnika. Problemem są jednak pieniądze. - Dalej szukamy zawodnika, który nie byłby piłkarzem, który będzie nam uzupełniał kadrę. Jeżeli ktoś przyjdzie, to nas wzmocni kadrowo, da nam jakoś jakość. Z drugiej strony będąc realistą nie jest o to łatwo za te pieniądze. Było dużo kandydatów, ale wszystko rozbiło się o kwoty transferowe. Szukamy, ale może zostaniemy z Mateuszem w takim układzie w jakim jesteśmy. Z mojej strony byłoby dobrze, aby taki napastnik się znalazł. Teraz ceny na pewno pójdą w dół - zaznacza szkoleniowiec.

Czy Śląskowi Wrocław potrzebny jest nowy napastnik?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×