Łukasz Fabiański: Pozytywów nie brakowało
W hicie 4. kolejki Premier League Chelsea Londyn - Swansea City piłkarze The Blues czterokrotnie zmusili Łukasza Fabiańskiego do kapitulacji, ale przy żadnym z goli Polak nie miał nic do powiedzenia.
Pierwsze trzy bramki dla londyńczyków zdobył Diego Costa. Po strzałach Brazylijczyka z najbliższej odległości Fabiańskiemu pozostało tylko sięgnięcie do siatki: - Diego Costa to napastnik ze świetnym wykończeniem akcji. Zawsze potrafi się znaleźć w dobrej sytuacji. Niestety pokazał to też teraz.
Mimo porażki na Stamford Bridge Fabiański widzi pozytywy w grze zespołu Garry'ego Monka: - Trzeba spojrzeć zarówno na negatywy, jak i na pozytywy, których nie brakowało. Myślę, że do następnego meczu podejdziemy dzięki temu mocniejsi.
Premier League: Łukasz Fabiański pokonany cztery razy. Chelsea w mistrzowskiej formie
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.