Henning Berg z respektem o Wiśle: Przed nami wielki mecz

- Spotkanie wyjazdowe z Wisłą przy pełnych trybunach to duże wyzwanie. Przed nami wielki mecz - mówi trener Legii Warszawa, Henning Berg.

Wojskowi na krajowych boiskach z pięciu ostatnich meczów wygrali cztery, a do starcia z Białą Gwiazdą przystąpią zbudowani zwycięstwem nad Lokeren w fazie grupowej Ligi Europejskiej. O punkty mistrzom Polski nie będzie jednak łatwo, krakowianie w tym sezonie spotkania o stawkę bowiem jeszcze nie przegrali.
[ad=rectangle]

- Spotkanie wyjazdowe z Wisłą przy pełnych trybunach to duże wyzwanie. Przed nami wielki mecz. Doskonale zdaję sobie sprawę z rangi tego starcia. Jest to spotkanie ważne zarówno z punktu widzenia kibiców, jak i obrazu tabeli. Na taki mecz czeka z niecierpliwością każdy piłkarz. Zrobimy wszystko, żeby wygrać - deklaruje przed wyjazdem do Krakowa Berg.

Doświadczony szkoleniowiec dobrą formą Wisły zaskoczony nie jest. - Bardzo dobrze prezentowali się już w pierwszej części poprzedniego sezonu. Znakomitym ruchem okazało się to, że zakontraktowali Semira Stilicia. Wisła to doświadczony zespół, który posiada wielu dobrych zawodników i wie, jak skutecznie zdobywać bramki. Pomaga im ponadto to, że nie muszą grać w europejskich pucharach - podkreśla Norweg.

Legioniści do niedzielnego meczu przystąpią w składzie podobnym do tego, który w czwartek walczył o punkty w Lidze Europejskiej. - Oczywiście pewne zmiany będą - zastrzega jednak Berg.

Niewykluczone, że szansę gry od pierwszej minuty dostanie wracający powoli do pełni sił po kontuzji Inaki Astiz. - Jest blisko powrotu do meczowej osiemnastki. Trenuje z nami na sto procent i już przed spotkaniem z Lokeren myślałem nad umieszczeniem go w składzie. Ostatecznie uznaliśmy, ze potrzebuje jeszcze trochę czasu. Teraz na pewno będzie już brany pod uwagę przy ustalaniu składu - kończy trener Wojskowych.

Komentarze (0)