Roy Hodgson już myśli o Euro 2020. "Dla obecnych 20-latków finał na Wembley byłby wspaniały"

Selekcjoner Anglii nie ukrywa, iż cieszy się, że decydujące mecze Euro 2020 odbędą się na Wembley w Londynie. Przekonuje, że znaczna część obecnej drużyny ma szansę dotrwać do turnieju za sześć lat.

Decyzją UEFA mecze półfinałowe Euro 2020 oraz pojedynek o tytuł odbędą się w brytyjskiej stolicy. Reprezentacji Anglii nie będzie łatwo znaleźć się w czwórce najlepszych zespołów turnieju, ale kiedy już dotrwa do tego etapu rozgrywek, będzie jednym głównym faworytem z uwagi na wsparcie ponad 90-tysięcznej publiczności.

- To znakomicie dla angielskiego futbolu, że będziemy gościć najważniejsze mecze. Wynikać mogą z tego tylko pozytywy. Przede wszystkim nasz młody zespół ma teraz dodatkowy bodziec do wytężonej pracy. Jeśli zawodnicy nie wykorzystają tej szansy, będą mieli czego żałować - przekonuje Roy Hodgson, cytowany przez goal.com.
[ad=rectangle]
Obecnie w kadrze Wyspiarzy nie brakuje utalentowanych i perspektywicznych zawodników. Szansę od selekcjonera regularnie otrzymują Chris Smalling (24 lata), Luke Shaw (19), Phil Jones (22), John Stones (20), Calum Chambers (19), Jack Wilshere (22), Ross Barkley (20), Alex Oxlade-Chamberlain (21), Raheem Sterling (19), Jordan Henderson (24), Andros Townsend (23) oraz Danny Welbeck (23). - W 2020 roku ci piłkarze będą mieć po 27 czy 29 lat. Prawie żaden z nich nie przekroczy 30. roku życia. Możliwość rozegrania półfinału i finału na Wembley byłaby dla nich wspaniała. Ta perspektywa powinna ich motywować - tłumaczy trener.

- Przede wszystkim koncentrujemy się obecnie na Euro 2016, które odbędzie się we Francji. Dla każdego z kadrowiczów jest to obecnie najważniejsza impreza. Jeśli nam się powiedzie, bardziej pewni siebie pojedziemy w 2018 roku na mundial do Rosji. Euro 2020 dla niektórych moich piłkarzy może być już piątą imprezą mistrzowską - przyznaje Hodgson.

Źródło artykułu: