Bundesliga: Lewandowski wreszcie trafił na Allianz Arena! Cztery gole Bayernu i przełamanie Schalke

East News
East News

Robert Lewandowski zdobył ładnego gola w wygranym przez Bayern Monachium meczu 5. kolejki Bundesligi. Premierowe zwycięstwo w bieżącym sezonie odnieśli piłkarze Schalke 04 Gelsenkirchen.

Bawarczycy po bezbramkowym remisie w Hamburgu wrócili do najmocniejszego składu z Robertem Lewandowskim w linii ataku. Pep Guardiola nie ukrywał, że obawia się spotkania z rewelacyjnym beniaminkiem, który po czterech seriach gier sensacyjnie otwierał ligową tabelę.

[ad=rectangle]

Bayern rozpoczął rywalizację z wysokiego "C" i szybko wypracował przewagę nie tylko optyczną. Już w 8. minucie Arjen Robben kapitalnym podaniem uruchomił Thomasa Muellera, który wyłożył futbolówkę Mario Goetzemu i było 1:0. Kilka chwil później po raz pierwszy w nowych barwach piłkę do bramki na Allianz Arena skierował "Lewy". Polak przymierzył zza pola karnego, a futbolówka wpadła w okienko po rękach rozpaczliwie interweniującego Lukasa Krusego.

Zawodnicy z Paderbornu byli w Monachium zupełnie bezradni i praktycznie nie zagrażali Manuelowi Neuerowi. Jedynie w 24. minucie Idir Ouali nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem. Po drugiej stronie boiska działo się sporo, jednak uspokojeni dwubramkowym prowadzeniem mistrzowie Niemiec nie forsowali tempa.

Na kolejnego gola kibice musieli poczekać do ostatniego kwadransa. Po raz drugi drogę do bramki znalazł Goetze, który dobił uderzenie Muellera. Wychowanek Bawarczyków ustalił wynik rywalizacji, korzystając z podania spod linii końcowej Robbena. Bayern wreszcie zagrał na miarę oczekiwań i możliwości - zdobył cztery gole, podczas gdy w poprzednich czterech spotkaniach ligowych trafił łącznie pięć razy.

Robert Lewandowski zdobył we wtorek swojego drugiego gola dla Bayernu
Robert Lewandowski zdobył we wtorek swojego drugiego gola dla Bayernu

W siódmym oficjalnym występie w sezonie po pierwszą wygraną sięgnęło Schalke! Koenigsblauen dzięki świetnej drugiej połowie wysoko zwyciężyli na Weserstadion. Najpierw z podania Klaas-Jana Huntelaara pożytek uczynił Max Meyer, a niewiele później Christian Fuchs obsłużył Romana Neustaedtera. Werder rozegrał bardzo słabe zawody i poległ zasłużenie, a w tabeli obsunął się na 14. lokatę. Ludovic Obraniak cały pojedynek obejrzał z ławki rezerwowych.

W 4. kolejce SC Freiburg stracił zwycięstwo w szóstej minucie doliczonego czasu gry (2:2 z Herthą). Tym razem ekipa Christiana Streicha dała sobie wydrzeć komplet punktów w 93. minucie! Nie wystarczyły dwa trafienia w ciągu trzech minut pomocnika Mike'a Frantza oraz gol z rzutu karnego Vladimira Daridy. Wieśniaki walczyły do końca i za sprawą stopera Jannika Vestergaarda uratowały remis. Eugen Polanski przebywał na murawie do 62. minuty.

Pozycję wicelidera utrzymał FSV Mainz, ale drużyna Kaspera Hjulmanda nie może być w pełni zadowolona. Goście prowadzili bowiem we Frankfurcie 2:0 (pierwszy gol w nowych barwach wypożyczonego z Borussii Dortmund Jonasa Hofmanna), lecz ostatecznie zdobyli tylko "oczko". W 82. minucie gola "z niczego" zdobył Haris Seferović, a następnie świetnej sytuacji nie wykorzystał Hofmann.

Wyniki wtorkowych spotkań 5. kolejki Bundesligi:

Bayern Monachium - SC Paderborn 07 4:0 (2:0)
1:0 - Goetze 8'
2:0 - Lewandowski 14'
3:0 - Goetze 78'
4:0 - Mueller 86'

Skład Bayernu: Neuer - Lahm, Boateng (46' Rafinha), Dante, Alaba - Alonso (80' Hoejbjerg), Rode - Robben, Mueller, Goetze - Lewandowski (76' Bernat).

Werder Brema - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:3 (0:0)
0:1 - Meyer 48'
0:2 - Neustaedter 51'
0:3 - Barnetta 85'

Eintracht Frankfurt - FSV Mainz 2:2 (1:2)
0:1 - Hofmann 41'
0:2 - Okazaki 44'
1:2 - Meier 45+1'
2:2 - Seferović 82'

TSG 1899 Hoffenheim - SC Freiburg 3:3 (1:2)
0:1 - Frantz 31'
0:2 - Frantz 33'
1:2 - Elyounoussi 44'
2:2 - Rudy 63'
2:3 - Darida (k.) 75'
3:3 - Vestergaard 90+3'

Czerwona kartka: Darida /81'/ (SC Freiburg).

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Źródło artykułu: