Czeski błąd trenera Górnika Zabrze. Pomylił Koronę Kielce... ze Śląskiem Wrocław!
Górnik Zabrze zgodnie z planem pokonał przy Roosevelta Koronę Kielce w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Czeski błąd po końcowym gwizdku sędziego popełnił trener śląskiej drużyny Józef Dankowski.
Marcin Ziach
We wtorkowy wieczór Górnik Zabrze podejmował na własnym stadionie Koronę Kielce w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Śląska drużyna za sprawą trafień Dawida Plizgi i Wojciecha Łuczaka odprawiła gości ze Świętokrzyskiego, którzy odpowiedzieli jedynie honorowym trafieniem Siergieja Chiżniczenki z kwitkiem.
Ryszard Tarasiewicz był winnym zamieszania po meczu Górnika Zabrze z Koroną Kielce
O popełnionym błędzie zorientował się wpół następnego zmiana. Z czego pomyłka wynikała? Winnym zamieszania był siedzący tuż obok opiekun złocisto-krwistych Ryszard Tarasiewicz. - Oczywiście chodziło mi o zespół Korony. Po prosty Rysiek zawsze kojarzy mi się ze Śląskiem Wrocław - odparł ze śmiechem szkoleniowiec zabrzan.
Sytuacja wyraźnie rozbawiła "Tarasia", który przez kolejnych kilka chwil śmiał się do rozpuku. Wszak jego zasługą był m.in. awans Śląska do T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2007/08. Ponadto barwy wrocławskiego klubu reprezentował w latach 1979-89, rozgrywając wtenczas 214 meczów strzelając przy tym 56 bramek.