Mateusz Machaj mecz Śląska Wrocław z Górnik Łęczna rozpoczął w podstawowym składzie. Nominalny pomocnik, który w WKS-ie pełni rolę napastnika, boisko opuścił jednak przedwcześnie.
[ad=rectangle]
Piłkarz jeszcze w pierwszej połowie spotkania, a dokładnie w 41. minucie, został zniesiony z murawy. - Mateusz Machaj skręcił staw skokowy. Jutro czekają go specjalistyczne badania - poinformował jeszcze w trakcie trwania meczu Michał Mazur, rzecznik prasowy WKS-u. - Ma skręconą kostkę, ale nie wiem na jak długo go to wyeliminuje. Zależy, jak ta noga będzie spuchnięta. Wydaje się, że za tydzień w Bielsku powinien wystąpić - dodał na pomeczowej konferencji prasowej Tadeusz Pawłowski.
Śląsk Wrocław Górnika Łęczna pokonał 2:1. Decydującego gola, już w doliczonym czasie gry, strzelił Sebastian Mila.