The Reds zwyciężyli 2:1 po golach Adama Lallany i Jordana Hendersona. Dla gości strzałem z rzutu karnego trafił Saido Berahino. Sędzia nie powinien jednak wskazywać na "wapno", bo przewinienie miało miejsce przed szesnastką.
- Jesteśmy rozczarowani takim rozwojem wypadków, ale najważniejsze, że pokazaliśmy charakter. Dążyliśmy do zwycięstwa i udało nam się to osiągnąć. Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna i mam nadzieję, że po niej będę już miał do dyspozycji najsilniejszy skład - przyznał Brendan Rodgers, cytowany przez skysports.com.
[ad=rectangle]
Tym razem tylko na ławce rezerwowych zasiadł Mario Balotelli, a szansę gry od 1. minuty otrzymał Rickie Lambert. - Postanowiłem sprawdzić wszystkich moich napastników. Mario grał dotąd często, ale czułem, że w starciu z WBA powinienem postawić na Rickiego. Nie zawiodłem się, bo spisał się bardzo solidnie - zaznaczył menedżer.
Po przerwie reprezentacyjnej Liverpool poszuka kolejnych punktów w wyjazdowej potyczce z Queens Park Rangers.