Polacy po zwycięstwie z Gibraltarem aktualnie są liderem swojej grupy eliminacji do Euro 2016. Teraz jednak przed polską drużyną narodową zaczną się schody. 11 października na Stadionie Narodowym w Warszawie rywalizować będziemy z Niemcami, a już 14 października, na tym samym obiekcie, zmierzymy się ze Szkocją. Bilety na te oba spotkania cieszyły się sporą popularnością. Na mecz z Niemcami wejściówki zostały wyprzedane, a na potyczkę ze Szkotami zostały pojedyncze sztuki.
[ad=rectangle]
- Nie ma już biletów na mecz z Niemcami. Może jeszcze pojedyncze sztuki na mecz ze Szkocją zostały. Spodziewamy się kompletu widzów na obu meczach - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Niemcy w pierwszym swoim spotkaniu pokonali 2:1 Szkocję, ale zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Potyczka z naszym zachodnim sąsiadem od dawna elektryzuje kibiców. Kadrowicze Adama Nawałki też liczą na korzystny rezultat. - Uważam, że tak samo jak mówimy przed takimi spotkaniami z Gibraltarem, że nie ma w tej chwili łatwych meczów i musimy podejść skoncentrowani, tak samo uważam, że nie ma meczów, których nie da się wygrać lub osiągnąć korzystnego rezultatu. Musimy absolutnie podejść do tego spotkania bez kompleksów, z pełnym szacunkiem, bo oczywiście zagramy z aktualnym mistrzem świata i to mówi samo za siebie - komentował po meczu z Gibraltarem Wojciech Szczęsny.
Bilans kadry Adama Nawałki przed el. Euro 2016 nie napawał optymizmem. Efektowny triumf z Gibraltarem poprawił jednak nastroje. Ten szkoleniowiec biało-czerwonych poprowadził już w ośmiu meczach. Cztery spotkania zakończyły się zwycięstwem Polaków, zanotowano także dwa remisy, a dwukrotnie nasi piłkarze z boiska zeszli pokonani. Bilans bramek to 13:4 na naszą korzyść.