W październiku Polacy grają w kratkę

Najlepszy mecz w ostatnich kilku latach Polacy rozegrali właśnie w październiku. Mowa tutaj o spotkaniu z 2006 roku, które było rozgrywane w Chorzowie. Wówczas biało-czerwoni pod wodzą Leo Beenhakkera i dwóch bramkach Euzebiusza Smolarka pokonali silną Portugalię. [ad=rectangle] Dwa lata później ta sama reprezentacja ponownie świetnie zaprezentowała się na Stadionie Śląskim i pokonała również 2:1 Czechy. To były ostatnie bardzo dobre występy naszej kadry i od tamtego czasu kibice nie mieli już takich powodów do radości. To właśnie wtedy awansowaliśmy po raz pierwszy w historii do mistrzostw Europy, które w 2008 roku były rozgrywane w Austrii i Szwajcarii.

Co ciekawe zarówno pojedynek z Portugalią, jak i Czechami rozgrywany był 11 października. Tak samo jak sobotni mecz z Niemcami na Stadionie Narodowym. Być może po spotkaniu z naszymi zachodnimi sąsiadami po raz kolejny wpiszemy ten dzień do historii polskiej piłki.

Ostatnio nie było już jednak tak kolorowo. Kadra Waldemara Fornalika poległa z Ukrainą i Anglią, i nie pojechała na mistrzostwa świata 2014 do Brazylii. W październiku dwukrotnie doznaliśmy również porażki ze Słowacją, co też skończyło się tym, że nie zakwalifikowaliśmy na mistrzostw świata 2010 w RPA. Mecze o stawkę Polaków rozgrywane w październiku od 2002 roku:

Bilans: 7 zwycięstw, 1 remis, 7 porażek.