Niemiecka klątwa będzie trwać dalej?
Reprezentacja Niemiec to od zawsze przekleństwo Polaków w piłce nożnej. Z naszymi zachodnimi sąsiadami nigdy nie wygraliśmy, a w meczach o stawkę strzeliliśmy zaledwie jedną bramkę...
Z naszymi zachodnimi sąsiadami spotykaliśmy się też w 2008 i 2006 roku. Na mistrzostwach europy w Austrii i Szwajcarii przegraliśmy 0:2, mimo że mieliśmy kilka swoich szans - m.in. Macieja Żurawskiego.
Przegraliśmy też w 2006 roku na mistrzostwach świata, które były rozgrywane właśnie w Niemczech. Broniliśmy się przez całe spotkanie i tylko fantastyczna dyspozycja Artura Boruca utrzymywała nas w grze. Wszystko posypało się po czerwonej kartce dla Radosława Sobolewskiego. Ostatecznie gospodarze turnieju zwycięskiego gola strzelili również w... ostatniej akcji meczu.
W 1974 roku - wówczas z RFN - graliśmy we Frankfurcie. Spotkanie to w ogóle nie powinno się odbyć, ponieważ boisko po ogromnej ulewie nie nadawało się do gry. Piłkarze wybiegli jednak na murawę, a Polska przegrała 0:1 po golu Gerda Mullera.
O największym sukcesie mówi się zawsze w kontekście roku 1978. Wtedy udało nam się bezbramkowo zremisować, z czego nasi kibice byli bardzo zadowoleni podobnie, jak szkoleniowiec Jacek Gmoch. 75-latek do dnia dzisiejszego z dumą wypowiada się na temat tamtego pojedynku. Mecze o stawkę reprezentacji Polski z Niemcami*:Data | Rozgrywki | Wynik |
---|---|---|
08.06.2008 | ME 2008 | 0:2 |
14.06.2006 | MŚ 2006 | 0:1 |
01.06.1978 | MŚ 1978 | 0:0 |
03.07.1974 | MŚ 1974 | 0:1 |
17.11.1971 | El. ME 1972 | 0:0 |
10.10.1971 | El. ME 1972 | 1:3 |
* - nie licząc meczów z NRD (9 zwycięstw, 4 remisy, 6 porażki).