W ostatnich kolejkach podopieczni Michała Probierza spisują się znakomicie. Żółto-czerwoni stabilnie gromadzą punkty, co pozwoliło im awansować do ścisłej czołówki tabeli T-ME. Ewentualna wygrana w rywalizacji z Portowcami pozwoli Jadze zrównać się punktami z liderującą Legią Warszawa. Na piłkarzach Jagiellonii będzie również ciążyła presja, związana z uroczystym otwarciem wszystkich trybun nowoczesnego obiektu przy ulicy Słonecznej. Zainteresowanie meczem jest ogromne i wszystko wskazuje na to, że konfrontację białostoczan z Pogonią Szczecin obejrzy ponad 20 tysięcy widzów. Zawodnicy gospodarzy podbudowani świetnymi wynikami, chcą jak najdłużej kontynuować fantastyczną passę. - Nie możemy się już doczekać spotkania z Pogonią. Jesteśmy szczęśliwi, że będziemy mogli zagrać przy tak licznej publiczności - zdradził najlepszy strzelec Jagi Mateusz Piątkowski.
[ad=rectangle]
Portowcy od samego początku sezonu grają solidną piłkę. Dobre i znakomite wyniki przeplatają nieco słabszymi występami, jednak nie schodzą poniżej pewnego poziomu. W ostatniej kolejce przed przerwą reprezentacyjną szczecinianie rozgromili na własnym boisku Zawiszę Bydgoszcz 3:0. Celem drużyny, prowadzonej przez Dariusza Wdowczyka jest niewątpliwie zajęcie miejsca w czołowej "ósemce" tabeli T-ME na zakończenie rundy zasadniczej. - Wiemy, że jest to bardzo trudny teren, ale mimo wszystko jedziemy na Podlasie po trzy punkty - powiedział opiekun Portowców.
W ekipie gospodarzy jedynie Martin Baran nie będzie mógł wystąpić w nadchodzącym spotkaniu, reszta zawodników Jagi jest gotowa do gry. Zdecydowanie większy problem z zestawieniem wyjściowej jedenastki będzie miał szkoleniowiec gości. Z powodu kontuzji nie wybiegną na murawę Marcin Robak, Michał Koj , Bruno Loureiro oraz Shohei Okuno. Pod znakiem zapytania stoi też obecność w kadrze Dominika Kuna.
W poprzednim sezonie Jaga również mierzyła się z Pogonią w Białymstoku w rundzie jesiennej. Po bardzo emocjonującym meczu komplet punktów zainkasowali gości, wygrywając 3:2. Bramki dla Pogoni strzelali Japończycy Takafumi Akahoshi oraz Takuya Murayama , a samobójcze trafienie zaliczył obrońca żółto-czerwonych Michał Pazdan. Natomiast w ekipie białostoczan na listę strzelców wpisał się nieobecny już w Jagiellonii Dani Quintana, a gola samobójczego strzelił gracz szczecinian Michał Koj.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin / sob. 18.10.2014 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Jagiellonia Białystok: Drągowski – Wasiluk, Pazdan, Madera, Modelski – Grzyb, Gajos – Pawłowski, Tuszyński, Dzalamidze – Piątkowski.
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Rudol, Golla, Dąbrowski, Matynia - Bąk, Rogalski, Murawski, Małecki - Frączczak - Zwoliński.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT