Lato znalazł zajęcie dla Listkiewicza

Jak donosi Przegląd Sportowy, Michał Listkiewicz na pewno nie zniknie z futbolowego biznesu. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej dogadał się z Grzegorzem Lato i ma zostać pełnomocnikiem do spraw EURO oraz doradcą wiceprezesa PZPN do spraw zagranicznych.

- Znajomy działacz zaprosił mnie na kilkumiesięczny urlop w Nowej Kaledonii i miałem nawet pięć sekund zawahania, ale postanowiłem wracać do Polski. Mam tu jednak kilka spraw do załatwienia - powiedział Przeglądowi Sportowemu Michał Listkiewicz, który w ubiegłym tygodniu wrócił do kraju z Nowej Zelandii.

- Michał desperacko walczy o swoją pozycję na piłkarskiej scenie. Dawniej, kiedy wchodził do siedziby na Miodowej, wszyscy kłaniali mu się w pas i pytali, czy znajdzie chwilę na rozmowę. A teraz patrzą tak, jakby chcieli mu powiedzieć, że nikt tu na niego czeka - twierdzi jeden z bliskich znajomych byłego szefa futbolowej centrali.

W czwartek Listkiewicz spotkał się z Grzegorzem Lato i obaj panowie osiągnęli porozumienie. To było zresztą prawdopodobne, gdyż były prezes udzielił królowi strzelców MŚ 1974 poparcia w czasie wyborów.

Obecny szef futbolowej centrali zaproponował swojemu poprzednikowi funkcję pełnomocnika do spraw EURO oraz doradztwo w sprawach zagranicznych. To oznacza, że Listkiewicz będzie pomagał Adamowi Olkowiczowi. W praktyce były prezes PZPN będzie więc w znacznej mierze kierował związkiem, tyle że z tylnego siedzenia.

Komentarze (0)