Messi odmówił zejścia z boiska? Argentyńczyk coraz bliżej wyrównania rekordu
W trakcie ostatniego spotkania FC Barcelony trener Luis Enrique zamierzał zmienić Lionela Messiego. Ostatecznie reprezentant Albicelestes pozostał na boisku, a plac gry opuścił... Neymar.
Co więcej, Messi miał odmówić opuszczenia boiska w 76. minucie. Trener Luis Enrique początkowo zamierzał wprowadzić Munira El Haddadiego właśnie za Argentyńczyka, ale po krótkiej konwersacji z piłkarzem... z boiska zszedł Neymar.
Całą sytuację z różnej perspektywy prezentują hiszpańskie stacje telewizyjne. Katalońska TV3 przedstawiła materiał, w którym Messi pokazał w kierunku ławki rezerwowych, że czuje się dobrze i chce pozostać, co jego szkoleniowiec skwitował uśmiechem. Tymczasem La Sexta opublikowała wideo, na którym Argentyńczyk wyraźnym znakiem odmówił zejścia, a następnie odwrócił się plecami w kierunku Enrique.
- W ciągu całego sezonu będzie odpoczywał, ale myślę, że teraz jest ważny czas dla zespołu i dla niego. Czasami się odwracam i mówię jakie to szczęście, że mamy w zespole Messiego. Dla nas nie liczą się tylko jego gole i asysty. On stymuluje pracę całego zespołu. To wielki przywilej pracować z takimi zawodnikami - przyznał po spotkaniu Enrique.
Przypomnijmy, że kolejną szansę na wyrównanie bądź pobicie rekordu Messi będzie mieć na Santiago Bernabeu przeciwko Realowi Madryt. Z kolei w środku tygodnia Duma Katalonii zagra u siebie z Ajaxem Amsterdam w Lidze Mistrzów.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)