Aktualnie Śląsk Wrocław jest w lepszej sytuacji w tabeli. Przed 12 kolejką podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mieli tyle samo punktów co lider T-Mobile Ekstraklasy i są na fali wznoszącej. W czterech ostatnich kolejkach wrocławianie zdobyli dziesięć punktów, a ostatnio pokonali 3:0 zespół Piasta Gliwice.
[ad=rectangle]
Ponadto wrocławianie przystąpią do meczu w Gdańsku w niemal pełnym składzie. Zabraknie pauzującego od początku sezonu Marco Paixao, ale po przerwie za kartki do dyspozycji szkoleniowca Śląska wraca Lukas Droppa. W związku z tym, wrocławianie mają problem bogactwa na pozycji defensywnego pomocnika.
Sobotni mecz będzie szczególny dla kilku zawodników Śląska. W Gdańsku zagra zdeklarowany kibic Lechii - Sebastian Mila, który był jednym z bohaterów meczu Polska - Niemcy, a sporo do udowodnienia ma Mateusz Machaj, z którego zrezygnowano w Lechii. - Czeka nas teraz w Gdańsku ciekawe spotkanie. Obydwa zespoły nastawione są na ofensywny styl gry. Wydaje się, że w tym meczu kibice zobaczą dobre, piłkarskie widowisko - powiedział Paweł Barylski, II trener Śląska.
Po zmianie trenera, Lechia Gdańsk wreszcie zaczyna grać coraz lepiej dla oka. W przedostatniej kolejce, biało-zieloni przegrali z Legią Warszawa, jednak mieli kilka okazji do tego, by rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść. Wcześniej pokonali Cracovię 1:0. Progres spowodował, że w Gdańsku na stałe pozostanie Tomasz Unton.
Gdańszczanie zajmują jednak tylko dziewiąte miejsce w lidze i muszą zacząć wygrywać, by móc zrealizować przedsezonowy cel, jakim jest awans do europejskich pucharów. - Opinie, że wygląda to lepiej, na pewno cieszą. Nie jest jednak ważny styl, a punkty. Trochę ich pogubiliśmy i wiemy, że czołówka nam odjeżdża, a dół nas goni - ma świadomość Unton.
W ostatnim czasie Lechia nie potrafi jednak wygrać z wrocławianami. - Ze Śląskiem Wrocław gra się nam bardzo ciężko. Nie wiem z czego to wynika. Gramy u siebie i to jest już czas najwyższy, aby przerwać złą passę - liczy Piotr Wiśniewski.
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław / sob 25.10.2014 godz. 15:30
Przewidywane składy:
Lechia Gdańsk: Bąk - Pietrowski, Janicki, Valente, Leković - Borysiuk, Łukasik - Makuszewski, Vranjes, Nazario - Colak.
Śląsk Wrocław: Pawełek - Zieliński, Hołota, Celeban, Dudu Paraiba - Danielewicz, Hateley - Pich, Mila, Flavio Paixao - Machaj.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT