Niemcy: Rafał Gikiewicz zwycięski na Allianz Arena, kolejny absolutny debiutant w Bundeslidze?

Polski bramkarz Eintrachtu Brunszwik cieszył się w niedzielę ze zwycięstwa w Monachium. Po jedenastu kolejkach lider 2. Bundesligi ma aż 5-punktową przewagą nad drugim zespołem tabeli.

Eintracht Brunszwik pokonał na wyjeździe TSV 1860 Monachium 2:1, a Rafał Gikiewicz skapitulował jedynie w 38. minucie po strzale głową Christophera Schindlera. W końcówce spotkania polski golkiper uratował swój zespół, wygrywając pojedynek jeden na jeden z Kaiem Buelowem. Dodajmy, że Grzegorza Wojtkowiaka zabrakło w kadrze meczowej Lwów.
[ad=rectangle]
Gikiewicz w tym sezonie wziął udział we wszystkich meczach ligowych Eintrachtu i został pokonany 15-krotnie. Jego drużyna zajmuje 10. pozycję w tabeli z dorobkiem 14 punktów. Odnotujmy, że w 11. serii gier spośród Polaków zagrali jeszcze Kacper Przybyłko (cały występ w przegranym 2:5 spotkaniu z FSV Frankfurt) oraz Martin Kobylański (36 minut w wygranym 2:1 pojedynku z VfR Aalen).

Za nami już niemal jedna trzecia sezonu 2. Bundesligi, a na pozycji lidera sensacyjnie plasuje się FC Ingolstadt. To założony w 2004 roku klub, który jeszcze nigdy nie występował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ekipa z przedmieść Monachium wygrała 7 meczów, a 4 razy zremisowała i wyraźnie wyprzedza Fortunę Duesseldorf, RB Lipsk oraz 1.FC Kaiserslautern.

Podopieczni Ralpha Hasenhuettla, którzy na co dzień występują na mieszczącym 15 tysięcy kibiców Audi Sportpark, w Bundeslidze mogą dołączyć do SC Paderborn 07. To zespół, który w tym sezonie debiutuje w niemieckiej elicie i spisuje się nadspodziewanie dobrze, zajmując 8. miejsce w tabeli.

Komentarze (1)
Celta vigo
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda TSV1860-monachium.