Premier League: Niespodzianka w meczu Manchesteru City

Mistrz Anglii Manchester City nie potrafił poradzić sobie z beniaminkiem ligi Queens Park Rangers. Londyńczycy zajmują miejsce w strefie spadkowej.

Ledwie siedem punktów miał dotychczas na swoim koncie zespół Queens Park Rangers. Na dodatek londyńczycy zdobyli tylko dziewięć goli. Z kolei Manchester City też rozczarowuje i przed pojedynkiem z QPR miał dziewięć "oczek" straty do Chelsea.

W pierwszych dziesięciu minutach dwa razy do siatki rywali trafił Charlie Austin. Pierwszego gola nie uznał sędzia, ponieważ był na spalonym. Jednak chwilę później znów pokonał Joe'a Harta i tym razem decyzja arbitra była sporym zaskoczeniem. 
[ad=rectangle]
Snajper QPR wpisał się na listę strzelców ostatecznie w 21. minucie. Otrzymał prostopadłe podanie i mierzonym uderzeniem otworzył wynik meczu. Jedenaście minut później był już remis za sprawą technicznego strzału Sergio Aguero. Dla Argentyńczyka było to już jedenaste trafienie w tym sezonie.

Więcej goli do przerwy już nie było. Pecha w drugiej odsłonie miał Edin Dzeko, który przebywał na murawie zaledwie cztery minuty i opuścił je z kontuzją. QPR grał bardzo ambitnie i 14 minut przed końcem znów prowadził. Z prawej flanki dośrodkował Austin, a o piłkę walczyli Martin Demichelis i Bobby Zamora. Ostatecznie obrońca MC wpakował ją do własnej siatki i sensacja wisiała na włosku.

The Citizens zdołali wyrównać oczywiście za sprawą Aguero. Argentyńczyk w jedenastym spotkaniu uzyskał dwunastą bramką i jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców.

Wynik 2:2 dla Man City to kolejna strata punktów. Chelsea ma osiem "oczek" więcej.

Queens Park Rangers - Manchester City 2:2 (1:1)
1:0 - Austin 21'
1:1 - Aguero 32'
2:1 - Demichelis (sam.) 76'
2:2 - Aguero 83'

Składy:

QPR: Robert Green - Mauricio Isla, Steven Caulker, Richard Dunne, Suk-Young Yun, Eduardo Vargas, Sandro (46' Joey Barton), Karl Henry, Leroy Fer, Charlie Austin, Bobby Zamora.

Man City: Joe Hart - Bacary Sagna, Gael Clichy, Martin Demichelis, Eliaquim Mangala Fernando, Fernandinho (64' Edin Dzeko) (68' Frank Lampard), Samir Nasri (74' James Milner), Jesus Navas, Yaya Toure, Sergio Aguero.

Żółte kartki: Sandro, Isla, Dunne, Vargas (QPR) oraz Nasri, Sagna (Man City).

Sędzia: Mike Dean.

Komentarze (6)
avatar
ChichaUtd
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
QPR ostatnio na fali. Pechowa porażka z Liverpoolem, wygrana z AV, porażka po dobrym meczu z Chelsea i remis z City... Niech walczą o utrzymanie, bo gdyby znowu spadli to byłaby katastrofa. 
avatar
Lesspain
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już osiem punktów nad City, a w perspektywie mecze z nimi, MU, LFC i Evertonem na Stamford Bridge. Na razie bardzo dobrze to się układa. 
avatar
amalfitano
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawy mecz na koniec dnia, dużo się działo na Loftus Road. QPR prezentuje się coraz lepiej i dzisiaj zasłużyli na ten punkt. Aguero nieźle koksi w tym sezonie, dziś kozaczył także Costa więc Czytaj całość
avatar
Apator Fan
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zasłużony pkt Qpr.City to kolejny faworyt,który w tym sezonie zawodzi.Pellegrini jest na granicy zwolnienia. 
avatar
Hockley
8.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chelsea bez Costy dawało sobie radę, ale wydaje mi się, że City bez Aguero miałoby z tym jeszcze większe problemy (w sumie to ostatnie wyniki drużyny Pellegriniego z Argentyńczykiem w składzie Czytaj całość