Nicola Legrottaglie: Pokonać Regginę
Nicola Legrottaglie liczy na zwycięstwo w konfrontacji z Regginą Calcio. Obrońca Juventusu Turyn jest przekonany, że Starą Damę stać na zwycięstwo nad Regginą Calcio, ale zarazem przestrzega klub przed tym, aby nie myślał, że wygra równie łatwo, jak w poprzednim sezonie.
- Nie myślimy już o Zenicie, nadszedł czas, aby powrócić do sytuacji, w której znajdujemy się w lidze. W sobotę przyjdzie nam zagrać z Regginą, nie możemy jednak myśleć o tym, co wydarzyło się w zeszłym sezonie, bo nigdy nie jest łatwo o trzy punkty. Najważniejsze dla nas jest to, aby właśnie tego dnia zagrać na miarę oczekiwań. Musimy wygrać, nie możemy sobie pozwolić na wpadkę - stwierdził.
- Po siedmiu kolejnych zwycięstwach przyszedł mecz z Interem, w którym musieliśmy się pogodzić z goryczą porażki. To drużyna, która dysponuje wspaniałym atakiem. Nasza defensywa cały czas spisuje się bardzo dobrze, ale to zasługa całej drużyna, dzięki czemu tracimy niewiele bramek. Chcemy kontynuować to, co już udało nam się osiągnąć. Strzelamy mniej goli niż w zeszłym sezonie, ale zadowolimy się nawet zwycięstwem 1:0 - dodał.
Aktualnie Juve ma na swoim koncie 24 punkty i zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Liderem jest Inter, który zgromadził 30 oczek, a o trzy mniej ma na swoim koncie drugi AC Milan.
Mohamed Sissoko: Myślimy już tylko o Regginie
Defensywny pomocnik Juventusu Turyn - Mohamed Sissoko nie ukrywa, że liczy na zwycięstwo w konfrontacji z Regginą Calcio. Reprezentant Mali uważa, że jeśli Bianconeri zgarną całą pulę, wówczas udowodnią, że cały czas myślą o tym, aby wywalczyć tytuł mistrzowski.
- Chcemy wygrać ten mecz i wrócić do gry. Przeciwko Interowi zagraliśmy dobrze, ale tego dnia nie byliśmy w stanie zwyciężyć, ale teraz myślimy już tylko o Regginie i o tym, aby zgarnąć całą pulę. Później pojedziemy do Lecce, mam nadzieję, że zadowoleni. Ja czuję się dobrze, szybko regeneruję siły i jestem gotowy na każdy mecz. Nie mam z tym problemów - powiedział Sissoko.
Juve zdobyło 24 punkty i wspólnie z SSC Napoli uplasowało się na trzeciej pozycji w tabeli. W poprzedniej kolejce Serie A klub musiał uznać wyższość Inter Mediolan, a przed kilkoma dniami bezbramkowo zremisował z Zenitem Sankt Petersburg.
Dejan Stanković: Jesteśmy najsilniejsi
Dejan Stanković nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że to Inter Mediolan jest najsilniejszy nie tylko w Serie A, ale i Europie. Serb jest zdania, że Nerazzurri są w stanie zwyciężyć zarówno w rozgrywkach ligowych, jak i Champions League.
- Nie będę wybierał, nie powiem, że w tym sezonie wybrałbym Ligę Mistrzów. Chcemy rozegrać znakomity sezon, a uważam, że jesteśmy najlepsi nie tylko we Włoszech, ale i w Europie. Możemy zwyciężyć zarówno w Serie A, jak i Lidze Mistrzów - stwierdził.
Inter ostatnio przegrał z Panathinaikosem Ateny, ale pomimo to zapewnił sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wszystko dzięki temu, że w drugim starciu Anorthosis Famagusta zremisował 2:2 z Werderem Brema.
Cristiano Zanetti wraca do zdrowia
Cristiano Zanetti jest już w pełni sił i normalnie trenuje z resztą zespołu. Wszystko wskazuje na to, że defensywny pomocnik będzie do dyspozycji Claudio Ranieriego już w najbliższym ligowym starciu przeciwko Regginie Calcio.
Zdaniem włoskich mediów piłkarz rozpocznie to spotkanie na ławce rezerwowych, ale niewykluczone, że Włoch zdecyduje się go wprowadzić na plac gry. W pierwszym składzie powinniśmy zobaczyć Mohameda Sissoko, a u jego boku Claudio Marchisio.
Zanetti od początku sezonu nie rozegrał ani jednego meczu, chociaż już kilkakrotnie zapowiadano jego powrót na ligowe boiska. Tym razem jednak ma być inaczej i Włoch w rzeczywistości ma się znaleźć w kadrze Juventusu.