Łamigłówka selekcjonera. Czy kolejny pupil Nawałki na stałe zagości w kadrze?
W poniedziałek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem eliminacyjnym do Euro 2016 z Gruzją. Większość piłkarzy stawiła się w hotelu Double Tree by Hilton w znakomitych humorach.
Olkowski może być największym wygranym rozpoczynającego się zgrupowania, pod warunkiem, że otrzyma szansę gry z orzełkiem na piersi i o ile trener Adam Nawałka znajdzie mu odpowiednią pozycję na boisku. W Górniku 24-letni piłkarz najczęściej wykorzystywany był na pozycji prawego obrońcy, zaś w klubie trener Peter Stoeger ustawia go na prawej flance. Pozycja numer "7" to jedna z najbardziej newralgicznych pozycji w drużynie narodowej, z kolei prawa strony obrony od lat zarezerwowana jest dla Łukasz Piszczka, który regularnie występuje w Borussii Dortmund. Wszystko wskazuje więc na to, że najbardziej optymalną pozycją dla Olkowskiego powinno być skrzydło, choć trener może mieć w tej kwestii do rozwiązania trudną łamigłówką.
Wspomniany wcześniej Milik również zameldował się w warszawskim hotelu w znakomitym nastroju. Zbierający ostatnio coraz lepsze recenzje snajper Ajaxu Amsterdam w niedzielę dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w spotkaniu z Cambuur Leeuwarden. Tym samym nasz napastnik przypieczętował sobie definitywny transfer do holenderskiego klubu. Według informacji De Telegraaf, mistrzowie Holandii zapłacą Bayerowi Leverkuson 2,5 mln euro.Trzeci z ulubieńców selekcjonera - Krzysztof Mączyński, który występuje w Guizhou Renhe, przybył do stolicy Polski głodny i spragniony gry, ponieważ sezon ligi chińskiej zakończył się na początku listopada. Aby podtrzymać formę "Mączka" gościnnie trenował przez ostatnie dni z Górnikiem Zabrze.
Do Tbilisi Polacy polecą w czwartek, a w piątek rozegrają ostatni tegoroczny mecz o punkty. W przypadku zwycięstwa biało-czerwoni zimę spędzą na wygodnym fotelu lidera.