Łukasz Skorupski poczeka na rolę numeru 1? AS Roma chce kupić klasowego bramkarza

Według włoskiej prasy stołeczny klub najprawdopodobniej nie zaufa Polakowi w sezonie 2015/2016 i pozyska nowego golkipera, który zajmie miejsce Morgana De Sanctisa.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
To, że Morgan De Sanctis rozstanie się z zawodowym futbolem po zakończeniu obecnych rozgrywek, nie jest jeszcze przesądzone. - Zamierzam wspólnie z działaczami usiąść przed Bożym Narodzeniem i znaleźć najlepsze rozwiązanie. Może być to kontynuacja współpracy w obecnej formie lub innej albo rozstanie - stwierdził 37-latek, cytowany przez forzaroma.info.
Wiele wskazuje na to, że weteran powie jednak "dość", ponieważ uskarża się na problemy zdrowotne i coraz rzadziej prezentuje najwyższą formę. Ponieważ nie jest zdolny do gry trzy razy w tygodniu, Rudi Garcia zaczyna częściej stawiać na Łukasza Skorupskiego. Polski bramkarz wziął udział już w czterech oficjalnych meczach w tym sezonie.

Jak podają portal Il Messaggero oraz Corriere dello Sport, w związku z realnym odejściem De Sanctisa dyrektor sportowy AS Romy zaczął rozglądać się za nowym numerem 1. To oznacza, iż działacze nie zamierzają zaufać Skorupskiemu w sezonie 2015/2016.

Wśród kandydatów wymieniani są Hugo Lloris z Tottenhamu, nowo kreowany reprezentant Brazylii Neto z Fiorentiny, regularnie powoływany do włoskiej kadry Mattia Perin z Genoa CFC, a także Petr Cech, który stracił miejsce w podstawowym składzie Chelsea.

Wydaje się, że obecnie każdy z wymienionych golkiperów wygrywałby rywalizację ze Skorupskim, mimo że nasz rodak obiecująco radzi sobie we Włoszech. Umowa Polaka obowiązuje do 30 czerwca 2017 roku.

Łukasz Skorupski będzie grał jeszcze częściej? "De Sanctisa nie stać na występy co trzy dni"

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×