Thiago Rangel Cionek dostał szansę zaprezentowania swoich umiejętności w towarzyskim meczu reprezentacji Polski ze Szwajcarią. Jak wypadł? Ocena jego gry była raczej krytyczna. - Ocenę swojego występu zostawię dziennikarzom. Ja cieszę się, że dostałem szansę. To mój pierwszy mecz przed polską publicznością. Miałem już co prawda okazję grać z Niemcami, ale to było na wyjeździe. Teraz była inna atmosfera. Starałem się wykorzystać swoją szansę jak najlepiej. Mimo straty bramki na początku meczu pokazaliśmy charakter, pokazaliśmy że stworzyliśmy zespół, który wierzy w siebie i w każdym meczu może wygrać. Na pewno dużo pozytywów możemy wyciągnąć z tego spotkania - mówił po meczu sam główny zainteresowany.
[ad=rectangle]
Piłkarz przyznał także, że w klubie będzie pracował nad swoją formą. - Na pewno w każdym meczu można coś poprawić. Teraz mamy dużo czasu, żeby popracować w klubie, żeby być w dobrej dyspozycji następnym razem - komentował. - Żeby grać w reprezentacji, trzeba trzymać wysoki poziom w klubie. Są małe szanse, żeby wystąpić, a więc każdą szansę, którą się dostaje, trzeba wykorzystać. Jest duża konkurencja - dodał.
Cionek przyznał jednak, że atmosfera w drużynie narodowej jest bardzo dobra. - Stworzyła się piękna atmosfera, stworzył się zespół. Każdy wspiera drugiego - skomentował.
Czy Thiago Rangel Cionek powinien być powoływany do reprezentacji Polski? 
