Wiele podobieństw i te same cele - zapowiedź meczu GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz

Tydzień temu piłkarze I ligi zakończyli zmagania rundy jesiennej, ale o przerwie nie ma mowy. W pierwszej z dwóch "wiosennych" serii gier, rozegranych jeszcze w tym roku, GKS Tychy podejmie Sandecję.

Bezpośrednie mecze drużyn sąsiadujących ze sobą w tabeli w większości są bardzo wyrównane. GKS Tychy i Sandecja Nowy Sącz w rundzie jesiennej miały wyraźne problemy z punktowaniem, stąd ich aktualne niskie lokaty. Jedni i drudzy mają podobny cel w postaci utrzymania, a nie od dziś wiadomo, że komplet "oczek" w tego typu spotkaniu jest na wagę złota.
[ad=rectangle]
Tyszanie po raz drugi z rzędu zagrają przed własną publicznością...w Jaworznie. Ostatni mecz "jesieni" wlał w serca kibiców GKS-u nieco radości, udało się bowiem pokonać rzadko przegrywającego Dolcana z Ząbek (1:0). Triumf ten nie pozwolił jednak wydostać się ze strefy spadkowej, ale gra napawała optymizmem. Kończący się tydzień przyniósł w klubie wiele pozytywnych nowin. Uraz mięśniowy jakiego nabawił się Łukasz Kopczyk okazał się nie być poważnym. Do gry przeciwko Sandecji gotowy będzie również Paweł Smółka, który przechodził infekcję wirusową oraz Pavol Ruskovsky. Słowak wyleczył kontuzję stawu skokowego, a podczas ostatnich jednostek treningowych ćwiczył już bez taryfy ulgowej. Występ w sobotnim meczu nie grozi kontuzjowanym Mateuszowi Grzybkowi (uszkodzenie łąkotki), Bartoszowi Rutkowskiemu (uraz mięśniowy) oraz Mariuszowi Zganiaczowi (trenuje indywidualnie). W starciu z Dolcanem czerwoną kartką ukarany został Mateusz Bukowiec ale dwa "żółtka" w jego przypadku, nie oznaczają przymusowej pauzy.

Sandecja jest zespołem bardzo podobnym do Tyszan. Tutaj również nie narzekają na nadmiar punktów i mimo iż potencjał jest to wyniki uznać należy za zawód. Fatalnie sytuacja wygląda zwłaszcza na wyjazdach bo to właśnie klub z Małopolski jest w tej statystyce tym najgorzej punktującym. W minionej kolejce punkty z Nowego Sącza wywiózł Stomil, strzelając jedną z bramek już w 23. sekundzie meczu! Jeśli wyciągnięto wnioski, to w Jaworznie podopieczni Piotra Stacha powinni być już czujni i skoncentrowani od pierwszej minuty. Do wyjściowego składu po chorobie wskoczy Mouhamadou Traore, a grający ostatnio przymusowo w roli napastnika Rudolf Urban wróci do linii pomocy. Nikt nie musi pauzować za nadmiar kartek.

W pierwszym spotkaniu między GKS-em a Sandecją padł remis 1:1. 1.08.2014 roku w Nowym Sączu gole padały jedynie z rzutów karnych. Spotkanie było dość kontrowersyjne i obfitowało w jedenastki. Sebastian Tarnowski z Wrocławia podyktował ich łącznie 4 w tym aż 3 dla gospodarzy. Łukasz Grzeszczyk i Matej Nather źle jednak uderzyli z 11 metrów. Czy rewanż w Jaworznie będzie choćby namiastką sierpniowej potyczki?

GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz / sob. 22.11.2014 godz. 13:00

Przewidywane składy:

GKS Tychy: Piotr Misztal - Marcel Wawrzynkiewicz, Łukasz Kopczyk, Mariusz Masternak, Mateusz Mączyński, Damian Szczęsny, Łukasz Bocian, Mateusz Bukowiec, Marcin Radzewicz, Marcin Wodecki, Maciej Kowalczyk.

Sandecja Nowy Sącz: Łukasz Radliński - Marcin Makuch, Dawid Szufryn, Przemysław Szarek, Kamil Słaby, Maciej Bębenek, Mateusz Bartków, Rudolf Urban, Łukasz Grzeszczyk, Adrian Frańczak, Mouhamadou Traore.

Sędzia: Marcin Liana (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: