Radosna partia na pożegnanie? - zapowiedź meczu Chrobry Głogów - Flota Świnoujście

W Głogowie rozpocznie się ostatnia, tegoroczna kolejka na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. W meczach Chrobrego pada wiele goli. Nie inaczej było, gdy latem przyjechał do Świnoujścia.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Pierwsza potyczka została rozegrana dokładnie 9 sierpnia. Beniaminek przyjechał nad morze po bolesnej porażce 0:6 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza i po 28 minutach przegrywał z Flotą Świnoujście 0:2. - Publiczność wyobrażała sobie powtórkę z rozrywki, czyli następną "szóstkę", ale zachowaliśmy zimne głowy i konsekwentnie dążyliśmy do uratowania wyniku - opowiadał Damian Piotrowski zaraz po meczu, w którym Chrobry Głogów zdołał doprowadzić do remisu 2:2 i zdobył pierwszy punkt w lidze.
Remis w takich okolicznościach rozdrażnił drużynę Tomasza Kafarskiego. - Mamy z Chrobrym rachunki do wyrównania. W pierwszym meczu straciliśmy prowadzenie 2:0 i zdawało się pewne zwycięstwo. Dół tabeli nas goni i nikogo w szatni nie trzeba będzie dodatkowo mobilizować w piątek. Wygrana ustabilizuje nasze położenie w górnej połowie stawki. Jej brak spowoduje, że staniemy się ligowym szarakiem, a tego nie chcę - zapowiedział "Kafar". Flota Świnoujście ma na koncie 26 punktów i może zakończyć rok maksymalnie na piątym miejscu w tabeli. Przed tygodniem przegrała 1:2 z KGHM Zagłębie Lubin, choć sprawiała lepsze wrażenie przez większą część rywalizacji. Przespany początek okazał się jednak brzemienny w skutki. W piątek część zawodników zagra po raz ostatni w biało-niebieskich barwach, więc poza odkuciem się, chcą godnie pożegnać się z klubem. Po ostatnim gwizdku rozpocznie się w Świnoujściu sportowa zima, która organizacyjnie będzie równie gorąca jak lato.
Tomasz Kafarski pozwoli w piątek pograć potencjalnym dublerom? Tomasz Kafarski pozwoli w piątek pograć potencjalnym dublerom?
Tomasz Kafarski zabrał do Głogowa młodych Mateusza Marynowskiego i Dawida Siemkę, lekko kontuzjowani są Charles Nwaogu oraz Marek Opałacz. Więcej kłopotów ma trener Chrobrego Głogów, w którego drużynie urazów nabawili się Damian Sędziak, Michał Michalec, Krzysztof Ziemniak i Damian Piotrowski. Ireneusz Mamrot cieszy się natomiast z powrotu po pauzie Karola Danielaka. Beniaminek zajmuje przed meczem trzynaste miejsce w tabeli. Może jeszcze awansować nawet do dziesiątki, ale poza zdobyciem trzech punktów, musi liczyć na korzystne wyniki z innych aren. Przed tygodniem przegrał 0:3 na terenie lidera - Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. - Chcieliśmy zagrać konsekwentnie w defensywie, bo przyjechaliśmy po punkt. Do pewnego momentu organizacja gry była poprawna, ale straciliśmy bramki po stałych fragmentach. Pierwszą z rzutu rożnego, drugą z autu i sytuacja zrobiła się bardzo trudna - rozkładał ręce Mamrot.

W meczach Chrobrego pada najwięcej goli w I lidze. Także sam stadion w Głogowie przyciąga bramkostrzelne widowiska. Czy Flota Świnoujście przyłączy się do zabawy i razem z beniaminkiem rozegra jeszcze jedną radosną, emocjonującą partię na pożegnanie roku?

Chrobry Głogów - Flota Świnoujście / pt. 28.11.2014 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb, Szałek, Bogusławski, Samiec - Kościelniak, Hałambiec, Ulatowski, Danielak, Piotrowski - Szczepaniak.

Flota: Brljak - Sołowiej, Stasiak, Opałacz - Kamiński, Niewiada, Lisowski, Grzelak, Reca - Olszar, Kort.

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).

Zamów relację z meczu Chrobry Głogów - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści PILKA.FLOTA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chrobry Głogów - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści PILKA.FLOTA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×